Pożar zajął nie tylko jeden z lokali, ale także korytarz i drzwi wejściowe innych mieszkań. Z interwencją w tej sprawie zwróciła się do nas jedna z mieszkanek budynku.Mieszkańcy tego budynku maja problem z oddychaniem. Są tutaj małe dzieci, z którymi trzeba się tułać, bo nie da się tutaj mieszkać. W mieszkaniach nie da się przebywać, bo tak śmierdzi, a są chorzy ludzie. My mieszkańcy prosimy o pomoc - apelowała jedna z lokatorek. fot. nadesłanefot. nadesłanefot. nadesłaneO udzielną pomoc i dalsze postępowanie zapytaliśmy Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu. Po naszej interwencji, w środę 14 maja dyrektor ZBK w Elblągu Adam Krasue spotkał się z mieszkańcami ulicy Skrzydlatej 3.Poszkodowani mieszkańcy zostali objęci pomocą przez pracowników ZBK oraz uzyskali wsparcie z Elbląskiego Centrum Usług Społecznych. Mieszkańcy otrzymali także lokal zastępczy. w tej chwili trwa proces likwidacji szkody. Po uzyskaniu decyzji od ubezpieczyciela, ZBK niezwłocznie przystąpi do prac remontowych w celu odtworzenia zniszczonego lokalu, a także części wspólnych, w tym korytarzy i sanitariatów. Na chwilę obecną w pozostałych lokalach zostały wymienione drzwi wejściowe, które uległy zniszczeniu podczas przeprowadzonej akcji gaśniczej - informuje nas ZBK.Podczas wizyty Adam Krause omówił z lokatorami bieżącą sytuację oraz dalsze kroki, które zostaną podjęte w celu naprawy szkody. Zapewnił również, iż części wspólne budynku będą naprawione.