Pan Jan był nie tylko świadkiem, ale i aktywnym uczestnikiem rozwoju jednej z najbardziej rozpoznawalnych placówek RPN. Dzięki jego zaangażowaniu, pasji i wiedzy o przyrodzie oraz hodowli konika polskiego, Ośrodek we Floriance stał się miejscem znanym i cenionym zarówno wśród naukowców, jak i turystów odwiedzających Roztocze.Jego wieloletnia służba przyrodzie pozostawiła trwały ślad – w krajobrazie, w świadomości lokalnej społeczności oraz w sercach współpracowników.Dyrekcja i pracownicy Roztoczańskiego Parku Narodowego dziękują za wszystkie lata oddanej pracy i życzą Panu Janowi dużo zdrowia, spokoju, spełnienia i euforii w nowym etapie życia. PRZECZYTAJ TEŻ: Kierunek Zwierzyniec. Przyjdź na Dzień Otwarty Roztoczańskiego Parku Narodowego