Poznań upamiętnił ofiary reżimu komunistycznego

3 godzin temu

Major Wechmann był postacią o ogromnym znaczeniu dla lokalnej społeczności, znanym ze swojej działalności na rzecz upamiętnienia bohaterów Polski i promowania wartości patriotycznych wśród młodzieży. Władze miasta, przedstawiciele związków kombatanckich oraz młodzież zgromadzili się, aby oddać hołd zarówno Wechmannowi, jak i ofiarom stalinowskich represji.

Podczas przemówienia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, przypomniał o ogromie zbrodni popełnionych w latach 1944–1956, kiedy to tysiące Polaków zginęło w wyniku brutalnych działań komunistycznych władz. Wiśniewski nawiązał do tragicznej historii budynku Szpitala im. Świętej Rodziny, gdzie znajdowała się siedziba Urzędu Bezpieczeństwa, w której przetrzymywano, torturowano i mordowano więźniów politycznych.

W dalszej części obchodów delegacje udały się pod tablicę pamięci przy szpitalu, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze ku pamięci ofiar. Miejsce to jest szczególnie symboliczne, ponieważ w trakcie ekshumacji przeprowadzonych w 1991 roku odnaleziono tam szczątki kilkunastu ofiar komunistycznych represji.

Miasto Poznań, wraz z organizacjami kombatanckimi oraz lokalnymi szkołami, regularnie przypomina o tych tragicznych wydarzeniach, kładąc nacisk na edukację młodzieży i pielęgnowanie pamięci historycznej. Jak podkreślił Wiśniewski, choć major Wechmann nie żyje, jego misja będzie kontynuowana, a jego imię stanie się symbolem odwagi i obywatelskiego zaangażowania.

Idź do oryginalnego materiału