Stolica Wielkopolski już po raz piąty gości światową czołówkę tej dynamicznie rozwijającej się dyscypliny. Boccia – sport paraolimpijski dedykowany osobom z poważnymi niepełnosprawnościami ruchowymi – zyskuje coraz większe uznanie, a poznański turniej stanowi istotny przystanek na drodze do igrzysk.
To wydarzenie ma wyjątkowy charakter nie tylko ze względu na poziom sportowy. Poznań należy do wąskiego grona zaledwie czterech miast na świecie, które posiadają wieloletni kontrakt na organizację turnieju tej rangi. Jak podkreśla Romuald Schmidt z Polskiego Związku Bocci, decyzja o przyznaniu cyklicznych zawodów właśnie Poznaniowi to efekt długoletnich starań i spełniania najwyższych standardów organizacyjnych.
– Zapewnienie sportowcom odpowiednich warunków treningowych, zakwaterowania, logistyki i opieki to dla nas priorytet. Dzięki wsparciu wolontariuszy i lokalnych instytucji możemy oferować jakość, która została doceniona międzynarodowo – mówi Schmidt.
Tegoroczna edycja turnieju przyciągnęła zawodników z sześciu kontynentów – od Australii po Bahrajn, co potwierdza rosnące znaczenie wydarzenia na mapie sportu paraolimpijskiego. Ceremonia otwarcia odbyła się 24 czerwca, a dwa główne momenty medalowe zaplanowano na 28 i 30 czerwca.
Wśród reprezentantów Polski są m.in. Damian Iskrzycki, uczestnik igrzysk w Paryżu, oraz Kinga Koza ze Stowarzyszenia Sportowo-Rehabilitacyjnego START Poznań. Ta jedna z najstarszych organizacji w kraju od 65 lat działa na rzecz aktywizacji osób z niepełnosprawnościami poprzez sport, oferując szerokie zaplecze i dostęp do licznych dyscyplin.