Wśród odwiedzających cmentarze mieszkańców dominował duch solidarności i wzajemnej pomocy. Wiele osób zebrało się, aby posprzątać zniszczenia – przewrócone znicze, zbite przez wiatr lampy oraz inne uszkodzenia, które spowodowała nocna wichura. Ta wspólna praca była świadectwem wspólnotowego ducha Poznaniaków, którzy mimo niekorzystnych warunków pogodowych postanowili zadbać o miejsca spoczynku swoich bliskich.
Wiele osób, które przyszły na cmentarze, wyraziło swoje zdziwienie siłą wiatru i zakresem zniszczeń.
“Nigdy nie widziałem, żeby wiatr wyrządził tyle szkód na cmentarzu,” powiedział jeden z odwiedzających. “Ale ważne, iż jesteśmy tu wszyscy razem i możemy pomóc.”