Prawda o śmieci kolejnego z hubalczyków ujrzała światło dzienne

1 rok temu
Zdjęcie: Prawda o śmieci kolejnego z hubalczyków ujrzała światło dzienne


Po latach domysłów i dzięki interwencji miejscowego pasjonata historii udało się ustalić dokładną datę śmieci jednego z hubalczyków oraz Franciszka Biskupskiego.

Jak informowało Radio Kielce 7 czerwca tego roku, po kilku latach starań wspólnymi siłami gminy Kluczewsko, wojewody świętokrzyskiego oraz przy wsparciu szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jana Józefa Kasprzyka udało się postawić godny nagrobek Franciszka Biskupskiego, który został rozstrzelany przez Niemców. Do rozstrzygnięcia pozostała kwestia daty!

Miejscowa szkoła podstawowa każdego roku organizuje uroczystości przy znajdującej się obok mogile Franciszka Głowacza pseudonim „Lis”, który poległ tego samego dnia.

– Gdy przed siedmioma laty rozpoczęliśmy uroczystości upamiętniające mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”, będącego patronem naszej szkoły wydarzenie to odbywało się przy grobie Franciszka Głowacza ps. „Lis”. Z kolei obok, po lewej stronie znajdował się mały, piaszczysty grób. Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze kto tam jest pochowany. Po latach dowiedzieliśmy się, iż jest to drugi z uczestników tragicznych wydarzeń, do jakich doszło w miejscowości Bobrowniki w 1942 roku – mówi Robert Dzierzgwa, dyrektor Zespołu Przedszkolno-Szkolnego z Dobromierza w gminie Kluczewsko.

Dyrektor wyjaśnia, iż w świadomości społecznej mieszkańców gminy Kluczewsko jako dzień śmieci Franciszka Biskupskiego istniała data 10 kwietnia 1942 roku. Jednak przez cały czas brakowało oficjalnego potwierdzenia tej informacji.

– Dokładana data tego zdarzenia przez długi czas pozostawała jedynie w sferze domniemań. Wcześniej opieraliśmy się jedynie na przekazach ustnych. Z kolei Instytut Pamięci Narodowej, w ramach przeprowadzonej kwerendy przekazał nam informację, iż do obławy oraz egzekucji mogło dojść między 10, a 12 kwietnia 1942 roku. Taki też napis umieszczono na nagrobku odsłoniętym 7 czerwca tego roku podczas corocznych uroczystości – tłumaczy.

Wątpliwości nieoczekiwanie rozwiał pochodzącego za gminy Kluczewsko ks. prof. Tadeusz Gacia, emerytowany wykładowca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– Z dostarczonych przez niego dokumentów wynika, iż adekwatną datą jest właśnie 10 kwietnia 1942 roku. W trakcie przeprowadzonych badań w kartach zgonów, w dokumentacji parafii Stanowiska uzyskaliśmy takie potwierdzenie – mówi dyrektor.

W kwietniu 1942 roku na podstawie informacji uzyskanych od konfidenta, niemieccy żandarmi otoczyli w Kresach (dziś to część wsi Bobrowniki) trzy zagrody należące do braci Biskupskich. W ich domu przebywał w tym czasie poszukiwany przez Niemców Franciszek Głowacz pseudonim „Lis”. Widząc wchodzących żandarmów rzucił granat, a sam wyskoczył przez okno i próbował uciec do lasu, ale został zastrzelony. W odwecie Niemcy rozstrzelali ojca braci Biskupskich.


Idź do oryginalnego materiału