Prawie 20 tysięcy osób skorzystało z kąpielisk nad Sekwaną w Paryżu, otwartych 5 lipca. Władze miasta uznały to za dobry wynik, biorąc pod uwagę, iż z powodu pogody w ciągu czterech dni kąpieliska były zamknięte i kąpiel była zabroniona.
Portal dziennika „Le Parisien” przekazał we wtorek wieczorem dane z minionego weekendu, przedłużonego o święto 14 lipca. W ciągu tych trzech wolnych dni, przy słonecznej letniej pogodzie, w Sekwanie zanurzyło się ponad 12,3 tys. osób. Nie zniechęciły ich krążące na portalach społecznościowych nagrania długich kolejek do wejść na kąpieliska.
Władze miasta wyraziły zadowolenie z wysokiej frekwencji. Oświadczyły, iż kąpieliska okazały się sukcesem, co dowodzi, iż paryżanie chcą w mieście miejsc relaksu, otwartych i wspólnie dzielonych przez mieszkańców.
Uruchomienie kąpielisk władze miasta zapowiedziały przed zeszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi i zainwestowały 1,4 mld euro w poprawę czystości rzeki. Wcześniej kąpiel w Sekwanie była niemożliwa przez 102 lata – w 1923 roku zakazano jej z powodu zanieczyszczeń i ruchu rzecznego. (PAP)