Premier Doug Ford rozważa odkupienie autostrady 407 i podnosi limity prędkości

Premier Ontario Doug Ford powiedział, iż jego rząd rozważa odkupienie autostrady 407, która biegnie przez Greater Toronto Area.

Konserwatywny rząd Mike’a Harrisa sprzedał autostradę 407 w 1999 roku za 3,1 miliarda dolarów konsorcjum, w skład którego wchodziły SNC Lavalin, prowincyjny fundusz emerytalny Quebecu i hiszpańska firma Ferrovial.

Canada Pension Plan Investment Board posiada w tej chwili 50,01 procent udziałów w spółce 407 ETR, która zarządza płatną autostradą.

Prowincja jest właścicielem 22-kilometrowego odcinka na wschodniej flance autostrady i pobiera opłaty od kierowców po znacznie niższej stawce niż operator prywatnej części autostrady.

Ford forsuje również swój pomysł budowy tunelu pod autostradą 401 w całym GTA, po tym jak w zeszłym tygodniu ogłosił rozpoczęcie studium wykonalności w celu zmniejszenia zatorów.

Premier zobowiązał się również podnieść ograniczenia prędkości na wszystkich autostradach serii 400 „tam, gdzie jest to bezpieczne”. Kierowcy niedługo będą więc mogli jeździć z prędkością 110 kilometrów na godzinę na wszystkich autostradach serii 400 w całej prowincji. Dyrektywy przekazał ministrowi transportu Prabmeetowi Sarkarii.

„Powtórzę to: tam, gdzie jest to bezpieczne” – powiedział podczas środowej porannej konferencji prasowej na temat budowy nowej linii Ontario Line. „Nie pozostawiamy kamienia na kamieniu, aby pomóc w walce z korkami na naszych drogach, skrócić czas podróży i pozwolić ludziom spędzać mniej czasu w dojazdach do pracy, a więcej czasu w domu z rodziną, a to obejmuje Ontario Line, która ponownie zmieni zasady gry dla Toronto i całego regionu”.

Ford podkreślił, iż rozważając zmianę, szuka wskazówek u ekspertów, ministra transportu i OPP, ponieważ „oni najlepiej rozumieją, gdzie można jechać 110, a gdzie 100 kilometrów”.

„Tak więc bezpieczeństwo jest najważniejsze, a potem będziemy pracować nad resztą” – powiedział Ford. „Ale czy nie byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli choćby przekroczyć 50 kilometrów na godzinę na 401 w godzinach szczytu przez miasto, to byłoby niesamowite, gdybyśmy mogli to osiągnąć”.

Sakaria powiedział, iż początkowy plan podniesienia ograniczenia prędkości do 110 km/h był pilotowany w 2019 roku i otrzymał „bardzo pozytywne” recenzje.

„Współpracujemy z naszym zespołem inżynierów, aby w imieniu premiera kontynuować rozszerzanie tego pomysłu. Chodzi o upewnienie się, iż na drogach są ludzie, którzy przestrzegają prawa, iż mogą dostać się tam, gdzie muszą w szybszy i łatwiejszy sposób” – powiedział, dodając jednocześnie, iż prowincja wprowadziła »jedne z najsurowszych kar dla wszystkich, kto jest zaangażowany w nieostrożną jazdę, niezależnie od tego, czy jest to jazda kaskaderska, czy też jazda pod wpływem alkoholu«.

„Odbieramy więc prawa jazdy na całe życie. Zawieszamy ludzi na dłużej i chodzi o to, aby wypracować zrównoważone podejście w całym systemie. Będziemy wciąż upewniać się, iż posuwamy się naprzód na autostradach 401 i 400, tak jak w przeszłości, i zwiększać prędkość do 110 kilometrów na jak największej liczbie odcinków„.

W 2022 r. prowincja na stałe zwiększyła ograniczenie prędkości ze 100 km/h do 110 km/h na sześciu odcinkach autostrad serii 400 w Ontario.

Pod koniec lipca zostało ono podniesione na kilku dodatkowych odcinkach autostrad 401 i 403 w południowym i północnym Ontario, a także w częściach Wielkiego Toronto i Hamilton, w tym na 35-kilometrowym odcinku autostrady 401 od autostrady 35/115 do Cobourg oraz na autostradzie 401 od Colborne do Belle. 401 od Colborne do Belleville (około 44 km), od Belleville do Kingston (około 66 km), od autostrady 16 do granicy Quebecu (około 107 km) i Tilbury, rozszerzając istniejącą strefę 110 km/h na wschód o 7 km/h. Autostrada 416 z Hwy 401 do Ottawy (około 70 km) i Hwy 69 z Sudbury do French River (około 60 km) również zostały zwiększone do 110 km/h.