Premiera koncertowego teledysku „Peggy Brown” i winylowej edycji ZŁOTEJ płyty Dawida Podsiadło i Artura Rojka

2 tygodni temu

Źródło: Sony Music Entertainment Poland

KATALOG LOKALNY

Premiera koncertowego teledysku „Peggy Brown” i winylowej edycji ZŁOTEJ płyty Dawida Podsiadło i Artura Rojka

28 listopada 2025

Dziś ukazał się koncertowy teledysk do utworu „Peggy Brown” w wykonaniu Dawida Podsiadło i Artura Rojka, nagrany podczas tegorocznego festiwalu ZORZA w Katowicach. Również dzisiaj, do sprzedaży trafia winylowa edycja płyty, zawierająca zapis koncertu z 30 sierpnia 2025 roku. Wydanie albumu na CD jest w sklepach już od dwóch tygodni, zaliczając debiut na pierwszym miejscu OLIS, jednocześnie pokrywając się w dniu premiery złotem.
Aby wyświetlić treść poprawnie zaakceptuj pliki cookies.
Wspólne wykonanie „Peggy Brown” było jednym z najbardziej poruszających momentów finałowego dnia ZORZY wspieranej przez T-Mobile. Spotkanie na jednej scenie Dawida Podsiadło i Artura Rojka, dwóch artystów o podobnej wrażliwości, pozwoliło nadać temu już kultowemu utworowi z repertuaru zespołu Myslovitz, zupełnie nową energię. Zresztą reakcje publiczności na ten utwór są tego najlepszym potwierdzeniem, a sam Artur Rojek polubił ją na nowo:
„To jest jedna z tych piosenek, która zawsze była przebojem, choćby zanim zaczął ja wykonywać zespół Myslovitz. W naszym wykonaniu stała się jeszcze popularniejsza. I chyba przez to też, był to utwór, którego nie lubiłem grać na żywo. Jednak dzięki aranżacji, jaką udało nam się zrobić z zespołem na ZORZĘ, znowu poczułem w niej świeżość i emocje.”
Zarejestrowany w Katowicach koncert był ostatnim występem tego wyjątkowego projektu, w ramach którego Panowie zagrali piosenki, na których Dawid się wychowywał, a Artur kiedyś wykonywał jako wokalista Myslovitz. Album z zapisem tego występu to swego rodzaju unikalna pamiątka tego czasu i pierwszej edycji ZORZY.
“Cieszę się, iż zdecydowaliśmy się nagrać ten koncert i wydać go na płycie. Ta piękna oprawa graficzna, zdjęcia no i oczywiście muzyka to super pamiątka, a koncertowy teledysk do “Peggy”, która była naszym wielkim finałem już zupełnie dopełnia ten pamiętnik. Dzięki niemu mogłem zobaczyć te fajerwerki, bo ze sceny nie było ich widać” – mówi Dawid Podsiadło.
Idź do oryginalnego materiału