Premiera utworu „Dla Ciebie” w Szlagierowej Liście. Dawid Janiak z nową piosenką i teledyskiem w Katowicach

1 dzień temu

Katowice stały się miejscem wyjątkowej muzycznej premiery. Do studia programu „Szlagierowa Lista” zawitał Dawid Janiak – znany artysta sceny szlagierowej, który zaprezentował swoją najnowszą piosenkę „Dla Ciebie”. Utwór, jak sam podkreśla, powstał z myślą o zakochanych, bez względu na wiek.

Dawid Janiak

Artysta od lat pozostaje wierny swojemu stylowi – klasycznemu, emocjonalnemu i opartemu na prawdziwych uczuciach. W rozmowie opowiedział o procesie twórczym, inspiracjach oraz bohaterach swoich teledysków, którzy często są zwyczajnymi ludźmi z niezwykłymi historiami. W przypadku „Dla Ciebie” była to para prowadząca tradycyjną piekarnię. Ich codzienność stała się tłem dla opowieści o szansie na miłość.

Teledysk powstał na Kujawach – w stuletniej piekarni w Inowrocławiu i w okazałym Pałacu Bursztynowym we Włocławku. To kolejny dowód na to, iż Dawid Janiak nie tylko promuje uczucia, ale też piękno polskich miejsc. Jak sam mówi, mógłby kręcić klipy za granicą, ale woli pokazywać to, co nasze – lokalne i autentyczne.

W rozmowie z TVS artysta zdradził także szczegóły nowej płyty, która ukaże się już we wrześniu. Znajdą się na niej premierowe utwory, w tym właśnie piosenka „Dla Ciebie”.

Widzowie „Szlagierowej Listy” będą mogli obejrzeć teledysk już w najbliższą niedzielę o godz. 17:50 na antenie Telewizji TVS.

Witaj w Katowicach, kolej a wizyta w programie „Szlagierowa Lista” tym razem z premierową piosenką i teledyskiem. Piosenka pod tytułem „Dla Ciebie” – powiedz, co było inspiracją do jej powstania?

Dawid Janiak:
Generalnie moje piosenki powstają z myślą o ludziach zakochanych i to bez względu, w jakim wieku są. Nie ukrywam, iż większość nich adresowana jest do srebrnego pokolenia. Od początku stosowany – powiedzmy, iż to muzyczny „Styl Janiaka” – w jakimś sensie określa wszystkie piosenki, m.in. utwór „Dla Ciebie”.

Inspiracją jest samo życie, pewnie też często się z tym spotykasz. Myślę, iż jest to uniwersalna historia, jakby to powiedzieć – często inspiruje się „hukami” w tekście i na tej podstawie buduje sobie pewną historię. Ta trafia do mojej koleżanki Justyny Adamczak, a ta nadaje tej historii finalny kształt.

Czyli rozumiem, jesteś jednym z tych artystów szlagierowej sceny muzycznej, który bierze aktywny udział w procesie twórczym, możesz rozwinąć nam znaczenie słowa „huk” w tym kontekście?

Dawid Janiak:
„Huk” to w takim potocznym znaczeniu, jeżeli chodzi o pisanie tekstów piosenek, to takie słowa, które trafiają do naszego umysłu. To automatycznie, gdzieś zapamiętuje nasza głowa. To już trochę psychologia. Generalnie ja sobie to zapisuję, zastanawiam się i jak to przekazuje Justynie, mówię – pół dnia nad tym myślałem i mam już taką a taką wizję tekstu. Justyna przelewa to na kartkę papieru i tworzy tekst piosenki.

Taka też jest historia powstania piosenki „Dla Ciebie”?

Dawid Janiak:
Akurat w tej piosence i teledysku zainspirowaliśmy się historią dwojga ludzi. Pary, która jest małżeństwem od dwudziestu paru lat. Oni przepięknie pokazali tę miłość. Pokazali te emocje tę naturalność. Dbaliśmy o to, by nie było to przerysowane, tylko żeby było to takie jak w naszym życiu – naturalne. Skromni, fajni ludzie, którzy potrafią pokazać emocje i wydaje mi się, iż ta para faktycznie świetnie to zrobiła.

Ja w ogóle jestem w tym konsekwentny, iż w moich teledyskach pojawiają się pary. Ja jestem tym narratorem, który gdzieś z boku, w trakcie całej historii sobie śpiewa, obserwuje, a oni jednak pokazują pięknie emocje. Poprzednio przy utworze „Jesteś Najpiękniejsza” para bohaterów obchodziła czterdziestolecie pożycia małżeńskiego – starsi ludzie piękne emocje.

Później para, która dzisiaj jest już małżeństwem. Przetrwali tyle lat, a wystąpili w teledysku do utworu „Coś Pięknego”. Kolejna piękna para. Pojawiła się też para w piosence „Apetyt Na Życie”. Dwudziestopięciolecie pożycia małżeńskiego, które nagrywaliśmy właśnie tutaj w Pszczynie, Szczyrku. Tak samo emocje, uczucia. W zeszłym roku do piosenki „Taka, Taka Naj” – zaprosiliśmy świetną parę, starszych ludzi, seniorów, pan był wdowcem i z tego co wiem, teraz związali się ze sobą.

W ostatnim teledysku wystąpiła para, która ma taką bardzo starą, tradycyjną, wielopokoleniową piekarnię. Stwierdziliśmy, to będzie świetny motyw przewodni w piosence „Dla Ciebie”. Stworzyliśmy scenariusz, w którym Pan Maciej piecze ten chleb i przypadkowo spotyka swoją ukochaną. Ona wchodzi do tego sklepu, jemu ręce się trzęsą, nie może odłożyć bochenka chleba i tak rodzi się piękna miłość. On o niej cały czas myśli i wysyła jej liściki.

Szlagierowa Lista Dawid Janiak

Powiedz, jak znajdujesz osoby, które są bohaterami Twoich teledysków. Bo wnioskuje z tego co mówisz, iż nie są to przypadkowe osoby, wiele wiesz o ich życiu. Nie jest to chyba łatwe, bo oprócz ich znalezienia, trzeba jeszcze przekonać do opowiedzenia Twojej historii i pokazania się przed całym światem.

Dawid Janiak:
Mam jakieś takie szczęście, iż jakoś wypatruję sobie te pary, czuję, iż to są odpowiednie osoby. zwykle dzieje się to w ten sposób, iż to są znajomi, przyjaciele, czasem i obce osoby. Mówię, jaką mam wizję na przekazanie tych pięknych emocji, które posiadają i oni z reguły się na to godzą. Dużo jest w tym przypadku. Zawsze ja, jako pierwszy rozpoczynam kontakt, przedstawiam pomysł na piosenkę, próbuję ich sobie zjednać i często to jest pozytywna reakcja.

Porozmawiajmy o Twoim najnowszym teledysku. Jak wspomniałeś, fabuła rozpoczyna się w piekarni, ale tam też pojawia się pałac, gdzie kręciłeś zdjęcia ?

Dawid Janiak:

Szlagierowa Lista Dawid Janiak

Pierwsze ujęcia właśnie w tej piekarni, to jest Inowrocław przy rynku. To jest piekarnia, która już ma bodajże 100 lat. I później akcja przenosi się do Pałacu Bursztynowego, który znajduje się we Włocławku. Mój serdeczny kolega Krzysztof Grządziel, który też kiedyś mnie mocno wspierał, czyli Wody Selenka, jest właścicielem tego pałacu. Znamy się już tyle czasu, iż nie było problemu, by „wykorzystać” przestrzeń tego pięknego pałacu, który wybudowany został chyba 14 lat temu, a wygląda nieprzeciętnie. Krzysztof przekazał ten pałac Fundacji Samotna Mama. To bardzo dobry człowiek. Generalnie jest taki stereotyp, iż jak ktoś ma duży majątek, zwykle nie jest sympatyczny, a on jest akurat dobrym ciepłym fajnym człowiekiem. Wykorzystaliśmy od razu te piękne ogrody, które tam są dookoła tego pałacu. Do tego można zobaczyć kilka ujęć z Włocławka, czyli generalnie w teledysku mamy Kujawy.

Muszę tu podkreślić, iż w moich teledyskach, mimo iż mógłbym je nagrywać gdzieś za granicą, to wolę, a raczej świadomie wybieram Polskę. Patriotyczne swoje państwo, nasze piękne okolice. W teledyskach był np. przepiękny, według mnie najładniejszy pałac. Do piosenki „Nie Przestanę Kochać Ciebie”, która była 2 lata temu w Szlagierowej Liście – pałac w Mosznej. Pałac w Pszczynie pojawia się w piosence „Apetyt Na Życie”. Generalnie kręcą mnie bardzo te nasze piękne, Polskie miejsca warte pokazania, by promować, iż my to mamy, iż to jest nasze polskie.

Wielu artystów mówi, iż każda nowa piosenka to nowy etap, jakaś zmiana, czy Dawid Janiak szykuje nową płytę?

Dawid Janiak:
Tak, jesteśmy na etapie końcowym. Nowa płyta ukaże się prawdopodobnie w okolicach września, większość materiału już nagraliśmy. Teraz jest taki okres, dosyć płodny w koncerty, więc jest problem z czasem, żeby wejść do studia i dokończyć pewne rzeczy. Aczkolwiek będę się trzymał tego terminu, żeby do połowy sierpnia już cały materiał był po masteringu i wtedy oddać go do tłoczenia.

Będzie ta czwarta płyta, na niej pojawią się nowe piosenki, a wśród nich między innym ta, z którą przyjechałem do Katowic, by pokazać ją widzom Telewizji TVS – piosenka „Dla Ciebie”. Na pewno będzie to kolejna płyta w moim autorskim stylu, który promuje od samego początku. Jakoś tak ciężko jest mi przełamać się i robić coś innego, bo tego do końca nie czuję. Miałem takie momenty, gdzie próbowałem w studio śpiewać, może trochę inny nowocześniejszy materiał, bardziej taki popowo-komercyjny, ale tego po prostu nie czuje.

Przy tworzeniu nowej płyty, chyba zawsze pojawia się taka pokusa dla autora, dla artysty, żeby przynajmniej jeden utwór, spróbować zrobić inaczej, zobaczyć, jak to wyjdzie. Czy Ty też tak masz?

Dawid Janiak:

Dawid Janiak

Tak, to prawda jest taka pokusa, natomiast w trakcie nagrań, kiedy to się za niego biorę, okazuje się, iż mi to nie siedzi. Wtedy wracam do tego, starego, adekwatnego, poczciwego Janiaka, gdzie po prostu ja to czuje i wiem, iż to ma sens.

Ja zawsze powtarzam, iż się urodziłem 50 lat za późno. Ta stara technika śpiewania oparta na przeponie, wydobywaniu dźwięku jakby od dołu, to mi tam gdzieś w duszy gra. Kocham bardzo evergreen’y, kocham te piosenki, które, gdzieś tam zawsze w moim sercu mi grały, takich wykonawców jak Frank Sinatra czy Tom Jones. To jest taki mój konik, dlatego chyba też moje szlagiery muszą pozostać w tym stylu, w którym są.

Wspomniałeś o koncertach. Gdzie w najbliższym czasie będzie można Cię zobaczyć, czy kalendarz wakacyjny jest już wypełniony?

Dawid Janiak:
W zasadzie najlepiej obserwować moje social media. Tam jest najwięcej informacji i co najważniejsze są one aktualizowane na bieżąco. W tym tygodniu miałem koncert w Czerwionce-Leszczynach, w uzdrowisku Wieniec-Zdrój. Teraz jestem w Katowicach, za chwilę będę w Ustce, później będzie Grudziądz i znów Katowice. Najwięcej informacji znajduje się na fanpage Dawida Janiaka. Można też w wyszukiwarce wpisać sobie hasło: koncerty Dawid Janiak – i to tam też wyskakuje. Bo wiem, iż dziewczyny, które dbają o moje social media, bardzo tego pilnują. Aha, jeszcze teraz jak wrócimy, z tej trasy, w Inowrocławiu będzie na dniach miasta koncert Dawida Janiaka. To jest sobota 7 czerwca o godzinie 18:00.

Zapraszamy wszystkich na twoje koncerty i puentując Szlagierowa Lista, nowa piosenka już w najbliższą niedzielę o godzinie 17:50 w Telewizji TVS. Zachęcamy wszystkich do głosowania.

Dawid Janiak:
Tak, zachęcamy do głosowania, ale tylko tych, którzy chcą głosować na Dawida. Czyli tych, którym spodoba się piosenka. Nie lubię robić nic na siłę, ani być motywatorem, który ma tylko jedną intencję – zdobyć to pierwsze miejsce. (śmiech) Jak się nie postaracie, to sam wyślę te SMS-y (śmiech). Oczywiście żartuję.

I tym humorystycznym akcentem musimy zakończyć naszą rozmowę, dziękuję Ci bardzo.

Idź do oryginalnego materiału