Świeże owoce, chrupiące warzywa i lokalne smakołyki. Tego szukamy na miejskich targowiskach. Z doświadczenia i regularnych wizyt na rynku wiemy też, iż nieoceniony jest bezpośredni kontakt ze sprzedawcami i swojski klimat. Wielokrotnie na naszym portalu zwracaliśmy też uwagę, iż tego typu miejsca służą integracji, rozmowie i wymianie informacji między mieszkańcami.
W tym kontekście nie może dziwić utworzenie ponad 10 lat temu targowiska przy ul. Okólnej w lewobrzeżnej części Torunia. Niestety, zwłaszcza po lockdownach, mało się tam działo. Był czas, iż pojawiał się na nim dosłownie jeden handlowiec. W ostatnich miesiącach spółka Urbitor postanowiła, iż trzeba ten trend odwrócić i przywrócić życie na podgórskim ryneczku.
Sprzymierzeńca w realizacji tego celu zarządca miejskich targowisk znalazła w niezwykle aktywnym Osiedlowym Kole Gospodyń „Podgórzanki&rdquo