Prezes Falubazu: Liczę się z tym, iż kary po derbach będę wysokie

3 godzin temu
Zdjęcie: Prezes Falubazu: Liczę się z tym, że kary po derbach będę wysokie


Falubaz Zielona Góra pokonał za 3 punkty Stal Gorzów w 11 kolejce PGE Ekstraligi 2025, odskoczył na 6 punktów od GKM-u Grudziądz i zrobił mały krok w kierunku playoffów, które jednak przez cały czas nie są wcale pewne i walka o nie rozgrywać się będzie między Falubazem, a GKM prawdopodobnie do ostatniej kolejki.

Klub z Zielonej Góry ma tymczasem spore problemy po tym meczu.

Po pierwsze – problem kadrowy. Kontuzjowany jest Przemysław Pawlicki, który we wtorek będzie miał operację złamanego obojczyka.

Po operacji złamanego uda jest już z kolei Oskar Hurysz – nie wiadomo, kiedy obaj wrócą, ale na pewno w najbliższym spotkaniu zabraknie obydwu, a powrót Hurysza jest w tym sezonie mało prawdopodobny(choć nie niemożliwy jak się okazuje).

Do tego dochodzi problem, który klub ma po wydarzeniach, do których doszło przed meczem ze Stalą(zadymienie przed meczem, środki pirotechniczne znalezione w jednej z band dmuchanych!) i w trakcie spotkania – tu znów było wielkie zadymienie po odpaleniu rac na I łuku.

W czwartek sprawą zajmie się Komisja Orzekająca Ligi, już zajmuje się zielonogórska policja. Falubazowi grożą bardzo wysokie kary finansowe, a do tego zamknięcie stadionu.

O tym wszystkim rozmawiamy z prezesem klubu – Adamem Golińskim, który nie ukrywa, iż spodziewa się dotkliwych kar:

Idź do oryginalnego materiału