Prezes Szutkowski przed Walnym Zgromadzeniem PSM L-W

6 dni temu

Szanowni Mieszkańcy,

Podczas zbliżającego się Walnego Zgromadzenia Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej L-W mamy obowiązek dokonać bilansu tego, co zaplanowaliśmy i zrealizowaliśmy w ubiegłym roku. Podsumowując, można powiedzieć, iż był to kolejny dobry rok dla Spółdzielni, gdyż założone plany wykonaliśmy w 100%.

Nie ukrywam, iż jest jednak powód do wspólnego niezadowolenia. To bardzo drastyczne zmiany w opłatach za ciepło i wodę, i za energię elektryczną, to także wzrost płacy minimalnej, który choć jest jak najbardziej zasadny, to jednak przełożył się na wzrost wszystkich płac, nie tylko w Spółdzielni. I to właśnie czynniki zewnętrzne, na które jako Spółdzielnia nie mamy wpływu, przyczyniło się do znacznych podwyżek czynszu. Rzutowało nie tylko na koszty funkcjonowania Spółdzielni, ale również na koszt zakupu usług, które są niezbędne do utrzymania naszych zasobów, a są one niemałe. Aktualnie administrujemy 187 budynkami. To już ponad 7 tysięcy mieszkań po uwzględnieniu odebranego w ubiegłym roku budynku mieszkalnego z 48 mieszkaniami zlokalizowanego przy ulicy Mickiewicza.

O wysokości opłacanych w nich czynszów decydują przede wszystkim czynniki zewnętrzne. Tylko – ciepło, ciepła i zimna woda, śmieci oraz podatki od nieruchomości stanowią już blisko 55% całej opłaty czynszowej (są nienegocjowalne). Do tego dochodzą również niezależne od nas opłaty za energię elektryczną i coraz bardziej kosztowne zakupy usług, jak usługi kominiarskie i przeglądy techniczne, utrzymanie zieleni, obsługa domofonów, dźwigów, monitoringu i wielu innych. To wszystko, niestety powoduje, iż te czynsze rosną. Staramy się to w jak największym stopniu minimalizować. Z pewnością pomaga nam w tym pozytywny trend jakim jest spadek zakupów ciepła i energii elektrycznej (energooszczędne oprawy i instalacje fotowoltaiczne).

Jak czytam w mediach, iż ktoś sprzedaje mieszkanie bezczynszowe, to ogarnia mnie pusty śmiech. Nie ma mieszkań bezczynszowych. My natomiast możemy się pochwalić, iż zawieramy w nim bardzo dużo składników. Nie tylko opłacamy rachunki za wspomniane ciepło, wodę czy śmieci pełniąc rolę pośrednika między mieszkańcami a firmami, które są usługodawcami.

To są również sprawy związane z ubezpieczeniem naszych zasobów. W ramach czynszów bez zaciągania zewnętrznych kredytów i pożyczek remontujemy budynki, wymieniamy instalacje, dźwigi, malujemy klatki schodowe, naprawiamy dachy oraz zmieniamy otoczenie budynków. W ramach opłaty czynszowej świadczone są również usługi konserwacyjne. To nie jest odsyłanie mieszkańców do tablicy ogłoszeń, żeby dzwonili do takiej czy innej firmy, tylko kilkanaście tysięcy awarii usuniętych w ciągu roku przez konserwatorów, również w godzinach popołudniowych, w niedzielę i święta.

Mamy również ofertę w zakresie działalności kulturalnej. To kluby, w których przy bardzo niewielkim zatrudnieniu, bo poniżej dwóch etatów, przygotowuje się bardzo dużo imprez dla dzieci i dorosłych. To również prężnie działające sekcje zainteresowań, jak choćby bardzo aktywna sekcja brydżowa, która spotyka się dwa razy w tygodniu i wiele innych.

Czy spółdzielnia spełnia wszystkie oczekiwania mieszkańców? Nie ukrywam, iż oczekiwania są dużo większe, zarządzamy 38 hektarami terenów zielonych. To również dziesiątki placów zabaw, które też wymagają konserwacji, napraw, wymiany urządzeń. To kilometry dróg osiedlowych, parkingów i chodników, które naprawiamy, remontujemy i budujemy. Nie stawiamy również naszych mieszkańców przed dylematem: wyremontujemy wam klatkę schodową czy docieplimy budynek, ale pod warunkiem, iż zgodzicie się na zaciągnięcie kredytu, który będziecie osobno spłacać. Jest to bardzo częsta praktyka we wspólnotach mieszkaniowych czy w małych spółdzielniach. My staramy się rozwiązywać sprawy remontowe w ramach opłacanego czynszu.

Chciałoby się, żeby te wpłaty na fundusz remontowy były dużo wyższe, bo potrzeby są również jeszcze większe. Doskonale jednak rozumiemy niełatwą sytuację naszych mieszkańców, którzy niejednokrotnie z najwyższym trudem płacą czynsz. I w tym miejscu chciałbym za to terminowe opłacanie czynszu podziękować mieszkańcom. Na ten dobry wynik składa się również kooperacja działu windykacji, jak również innych komórek zarządu spółdzielni, które pomagają rozwiązywać trudne życiowe sytuacje naszych mieszkańców.

Chciałbym również bardzo mocno podkreślić, iż Spółdzielnia nie jest instytucją zarabiającą na mieszkańcach. Działa bezwynikowo, co oznacza, iż nie ma prawa czerpać zysku. Ma natomiast obowiązek optymalizacji wydatków i kosztów, ale to zupełnie coś innego. Duża instytucja zarządzająca ułatwia tą optymalizację kosztów.

Na pełen zakres obsługi 187 budynków wystarczy nam 120 etatów, z których około 80 etatów to osoby sprzątające i konserwatorzy. Zarządzamy też i dysponujemy dużym zasobem lokali użytkowych i rokrocznie właśnie w tej sferze działalności gospodarczej wypracowujemy nadwyżkę finansową, którą dopłacamy bądź do opłaty eksploatacyjnej, bądź do funduszu remontowego. Nie mamy w zwyczaju nękać mieszkańców w ciągu roku podwyżkami opłat czynszowych i od lat staramy się wprowadzać zmiany opłat zależnych od spółdzielni raz w roku od 1 stycznia.

Chciałbym podziękować również firmom, z którymi współpracujemy i dzięki którym udało nam się zrealizować założone zamierzenia: inwestycje, remonty i wszelkie przeglądy techniczne. W myśl prawa to właśnie Spółdzielnia odpowiada za przeprowadzenie przeglądów stanu technicznego budynków, przeglądy instalacji elektrycznych, gazowych oraz przeglądy kominiarskie. Jest to związane z bezpieczeństwem mieszkańców, które traktujemy priorytetowo. Jedyny problem z jakim się spotykamy przy przeglądach to utrudnianie dostępu do lokalu. Mówimy tutaj o dostępie do ponad 7 tysięcy mieszkań w ustalonym i podanym wcześniej do wiadomości terminie. Zapewnienie tego dostępu to jedyny obowiązek właściciela mieszkania w tym zakresie. Ważne jest, by o tym pamiętać.

Z doświadczenia wiem, iż mieszkając w budynku wielorodzinnym, zdarzają się często zalania międzysąsiedzkie. Dlatego aby uniknąć wzajemnych roszczeń warto ubezpieczyć mieszkanie, ponieważ w przypadku szkód alternatywą jest dochodzenie roszczeń na drodze sądowej.

W imieniu Zarządu serdecznie dziękujemy Radzie Nadzorczej, pracownikom i członkom Spółdzielni za dotychczasową współpracę, mając nadzieję na jej obiektywną ocenę.

Lucjan Szutkowski,

Prezes Zarządu

Idź do oryginalnego materiału