We wtorek wieczorem podczas Apelu Jasnogórskiego generał zakonu paulinów o. Arnold Chrapkowski OSPPE w przeddzień zaprzysiężenia nowego prezydenta, Karola Nawrockiego, obecnego w jasnogórskiej kaplicy, poprowadził modlitwę o to, by był wierny Bogu i Konstytucji, by troszczył się o godność Narodu, niepodległość i bezpieczeństwo.
– Z Twojego wizerunku uczymy się, iż praca ma sens wtedy, gdy jest wyrazem miłości. Że nie chodzi tylko o efekty, ale o to, komu i czemu służymy. Pokazujesz, iż życie nie jest przypadkiem. Każdy człowiek jest chciany i kochany przez Boga od poczęcia do naturalnej śmierci. A jednak mimo tego daru widzimy wokół nas zło, które odbiera życie w imię praw, które z prawdą nie mają nic wspólnego. Zabija się niewinnych z powodu wygody, interesów, nienawiści – mówił. Ojciec Chrapkowski, nazywając Maryję nadzieją naszego Narodu, wskazał, iż uczy Ona „ciszy, która nie jest pustką, ale przestrzenią słuchania szacunku do drugiego człowieka, który nie zależy od stanowiska, poglądów, ale od tego, iż jest dzieckiem Boga”.
– Żyjemy w trudnych czasach. Napięcia, konflikty, lęk przed jutrem to wszystko dotyka naszego serca. Coraz częściej słyszymy pytania: co będzie dalej? Jak przetrwać? Komu wierzyć? A świat wokół nas pokazuje, jak daleko może się posunąć człowiek, który zagubił Boga. Ideologie, które miały nieść nadzieję, prowadzą do przemocy i śmierci. A tam, gdzie człowiek stawia siebie na miejscu Boga, tam zawsze przychodzi rozpacz. Dlatego dziś modlimy się nie tylko za siebie. Ogarniamy naszą modlitwą cały świat. Ten świat, który się boi. Który jest pełen napięć. Który już nie wie, w którą stronę iść. Świat, który rozwija się technicznie, w którym sztuczna inteligencja zaczyna dominować. Ale świat, który coraz częściej gubi sens życia, bo bez Boga i bez człowieka wszystko traci wartość. Nie chcemy, żeby ktoś był sam, żeby cierpiał, czuł się niepotrzebny. Ani tu, w naszej Ojczyźnie, ani nigdzie na świecie – podkreślał o. Chrapkowski.
Padły też słowa modlitwy za wszystkich sprawujących władzę w Polsce: „Dopomóż, aby podejmowali mądre decyzje, aby w różnorodności poglądów umieli rozmawiać i szukać tego, co wspólne. Niech nie zamyka ich pycha, ale otwiera pragnienie dobra. Niech uczą się łączyć, nie dzielić i niech zawsze pamiętają, iż władza to służba, nie panowanie”. Ojciec Chrapkowski zakończył modlitwą o pokój i jedność: „Pomóż nam budować pokój słowem, które leczy, gestem, który łączy, obecnością, która daje nadzieję. Pomóż nam, Twoim dzieciom, nieść miłość tam, gdzie jej brakuje. Zgodę – tam, gdzie są spory. Jedność – tam, gdzie są podziały. Maryjo, pomóż nam, zapatrzonym w Twoje oblicze, budować świat oparty na miłości. Nie naszej, bardzo słabej, ale tej, którą Ty znasz najlepiej – miłości Boga, który nigdy nie rezygnuje z człowieka”.
za https://naszdziennik.pl/