Prezydent nie podnosi podatku. Radny ostrzega

1 dzień temu

Jedną z decyzji prezydenta miasta przy pracach nad przyszłorocznym budżetem było pozostawienie podatku od nieruchomości na dotychczasowym poziomie. Jak argumentował, ma to ułatwić rozwój lokalnym przedsiębiorcom i nie generować dodatkowych obciążeń.

Sceptycznie do tego rozwiązania podchodzi radny niezrzeszony Rafał Kasza. Jego zdaniem brak podwyżki teraz może oznaczać znacznie większe obciążenia w przyszłości.

Można powiedzieć, iż ten podatek od nieruchomości w pewnym sensie jest odroczony na dwa lata. W kolejnym roku już będzie, jak to się mówi, znowu podniesiony, więc tak naprawdę to takie chwilowe wakacje od podatków. Nie wiem, czy to coś zmieni. Jest ogólnie ciężko na rynku w naszym kraju i za chwilę znowu będą wyższe składki, jeżeli chodzi o ZUS, różnego rodzaju daniny, więc jest ciężko. To jest taki chwilowy może oddech, ale za chwilę do tego przecież będziemy wracać.

Radny zwraca uwagę, iż ewentualna kolejna podwyżka może być dotkliwa. W kuluarach mówi się o wzroście podatku od nieruchomości choćby o około 10 procent.

Idź do oryginalnego materiału