Karolina przez 6 lat pracowała na zleceniach jako grafik w różnych agencjach. Teraz ma etat w korporacji od 5 lat. Razem to 11 lat doświadczenia. Od stycznia może dostać 26 dni urlopu zamiast 20. Ale tylko jeżeli do końca roku zbierze dokumenty, które pozwolą jej w styczniu złożyć wniosek do ZUS. jeżeli zostawi to na później, w styczniu będzie czekać w kolejkach razem z milionami innych Polaków.

Fot. Warszawa w Pigułce
Podpis złożony, rewolucja rusza od stycznia
Prezydent Karol Nawrocki podpisał 15 października ustawę, która od stycznia zmienia reguły gry dla milionów pracowników. Wszystkie lata spędzone na zleceniach, w działalności gospodarczej czy za granicą wreszcie będą się liczyły do stażu pracy tak samo jak tradycyjny etat. Koniec z absurdem, w którym ktoś z dziesięcioletnim doświadczeniem był traktowany jak początkujący, bo akurat nie miał przez cały czas umowy o pracę.
Ministerstwo szacuje, iż dotyczy to choćby 5 milionów pracowników. Freelancerzy żyjący latami ze zleceń. Ludzie, którzy prowadzili własne firmy i wrócili na etat. Emigranci, którzy pracowali w Irlandii czy Niemczech na własnej działalności i teraz są z powrotem w Polsce. Wszyscy oni mogą nagle przekroczyć granicę 10 lat stażu i dostać dodatkowy tydzień urlopu rocznie.
Problem w tym, iż to nie zadzieje się samo. Dział kadr nie przejrzy twojej historii zawodowej i nie doda ci urlopu z własnej woli. Nikt nie będzie za ciebie dzwonił do ZUS. Musisz teraz przygotować wszystko sam. A zostało 8 tygodni do końca roku.
Granica 10 lat to przepustka do lepszych warunków
Kiedy przekroczysz 10 lat stażu pracy, dostajesz 26 dni urlopu zamiast 20. To sześć dodatkowych dni wolnego rocznie, cały tydzień więcej. Ale żeby to prawo ci przysługiwało, musisz udowodnić te 10 lat. I to wymaga konkretnych kroków.
Weź Marcina. Ma 36 lat, pracuje w agencji reklamowej na etacie od 6 lat. Ale wcześniej przez 5 lat był grafikiem na zleceniach w różnych firmach. System przez lata ignorował te zlecenia. Od stycznia mogą się liczyć. Sześć plus pięć daje 11 lat. Przekroczył próg. Może dostać 26 dni urlopu. Ale musi złożyć wniosek z zaświadczeniem z ZUS.
Albo Ania, 40 lat, na etacie od 7 lat. Wcześniej przez 4 lata miała własną kawiarnię. Potem ją zamknęła, bo chciała stabilności. Te cztery lata przepadły. Teraz mogą wrócić. Siedem plus cztery to 11 lat. Też przekroczyła próg. Też może dostać dodatkowy tydzień. Ale też musi sama o to zawalczyć.
Albo Tomek, który 5 lat pracował w Irlandii jako kierowca na własnej działalności. Wrócił do Polski, ma etat, pracuje 6 lat. Razem 11 lat. Ale będzie potrzebował dokumentów z Irlandii i tłumaczenia. To wymaga czasu i pieniędzy.
Sprawdź historię w ZUS już dziś
Pierwsze co musisz zrobić: zalogować się na swoje konto w ZUS przez Profil Zaufany. W zakładce Ubezpieczenia znajdziesz pełną historię swoich składek. Każdy okres, kiedy byłeś zgłoszony jako pracownik, przedsiębiorca, zleceniobiorca. To jest twoja mapa zawodowa z ostatnich lat.
Wydrukuj tę historię i policz ile daje razem. jeżeli suma jest bliska 10 lat lub ją przekracza, masz realną szansę na dodatkowy urlop. Ale sam wydruk z internetu to za mało. Od stycznia będziesz potrzebował oficjalnego zaświadczenia z ZUS.
Takie zaświadczenie będzie można zamówić dopiero od stycznia przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. Zakład przygotowuje teraz specjalne nowe formularze, które udostępni w systemie. Nie będzie gotowych druków wcześniej. Problem w tym, iż od stycznia miliony ludzi jednocześnie będą chciały złożyć ten sam wniosek.
Ale jeżeli pracowałeś za granicą na działalności albo zleceniach, ZUS może nie mieć pełnej historii. Wtedy musisz szukać dokumentów samodzielnie. Umowy z zagranicznymi firmami, faktury, potwierdzenia przelewów. I tłumaczenia przysięgłe, bo pracodawca nie przyjmie dokumentów po angielsku czy niemiecku. Koszt tłumaczenia to 80 do 150 złotych za stronę. To wszystko możesz zbierać już teraz, żeby być gotowym na styczeń.
Wniosek trzeba napisać samemu
Nie ma urzędowego formularza wniosku do pracodawcy. Musisz sam napisać pismo o przeliczenie stażu. Powinno zawierać: twoje dane, obecny staż według firmy, szczegółowe wyliczenie wszystkich dodatkowych okresów z konkretnymi datami od i do, powołanie się na ustawę z 15 października, listę załączonych dokumentów.
Im bardziej precyzyjnie to napiszesz, tym szybciej dział kadr to przetworzy. Nie pisz ogólnie w stylu: miałem różne prace przez jakiś czas. Napisz konkretnie: od 1 stycznia 2015 do 31 grudnia 2018 prowadziłem działalność gospodarczą pod NIP taki a taki. Od 1 marca 2019 do 30 czerwca 2021 byłem zatrudniony na podstawie umów zlecenia u następujących pracodawców ze szczegółami. Im więcej konkretów, tym lepiej.
Do wniosku dołączysz wszystkie dokumenty: zaświadczenie z ZUS, ewentualnie zagraniczne papiery z tłumaczeniami, wydruki z CEIDG jeżeli prowadziłeś firmę. Kompletna dokumentacja to podstawa. jeżeli czegoś zabraknie, pracodawca wezwie cię do uzupełnienia i cały proces się wydłuży.
Dlaczego musisz przygotować się już teraz
Do końca roku zostało 8 tygodni. Pomyśl ile kroków musisz wykonać. Sprawdzić historię w ZUS to tydzień na spokojnie. Zebrać zagraniczne dokumenty może zająć miesiąc. Zamówić tłumaczenia to kolejne 2 tygodnie. Przygotować wzór wniosku i skompletować wszystko to jeszcze tydzień. Razem to przynajmniej 5 do 6 tygodni samego zbierania materiałów.
A teraz pomyśl, iż ty nie jesteś jedyną osobą w tej sytuacji. Miliony ludzi będą w styczniu próbowały jednocześnie złożyć wnioski do ZUS o te zaświadczenia. Tłumacze przysięgli będą mieli zapchane grafiki na miesiące do przodu. Standardowy termin może się wydłużyć z tygodnia do trzech, czterech tygodni.
Jeśli zaczniesz zbierać dokumenty teraz w listopadzie, w styczniu będziesz gotowy złożyć wniosek jako jeden z pierwszych. Dostaniesz zaświadczenie szybko, póki kolejki nie są straszne. jeżeli zostawisz wszystko na styczeń, będziesz czekać w nieskończonych kolejkach razem z tłumem innych osób, które odkryły przepisy w ostatniej chwili.
Masz 24 miesiące od stycznia na złożenie dokumentów pracodawcy. Ale im wcześniej to zrobisz, tym szybciej dostaniesz potwierdzenie nowego wymiaru urlopu. jeżeli złożysz kompletny wniosek w lutym, do marca możesz mieć wszystko załatwione. jeżeli zostawisz na koniec 2027 roku, twoje dodatkowe dni urlopu przepadną na cały 2026 i większość 2027.
Staż to nie tylko urlop
Większość ludzi myśli tylko o tych sześciu dodatkowych dniach wolnego. Ale wyższy staż wpływa na znacznie więcej rzeczy w życiu zawodowym. Okresy wypowiedzenia rosną ze stażem. jeżeli masz mniej niż 3 lata, dostajesz miesiąc wypowiedzenia przy zwolnieniu. Powyżej 3 lat to już 3 miesiące. jeżeli wliczenie działalności czy zleceń sprawi, iż przekroczysz próg 3 lat, pracodawca będzie musiał dać ci kwartał na znalezienie nowej pracy przed rozstaniem.
Dodatki stażowe w wielu firmach to 5 do 10 procent pensji bazowej. jeżeli twój staż skoczy z 6 do 11 lat dzięki wliczeniu poprzednich okresów, możesz nagle spełnić kryteria do dodatku. To może być 300 do 500 złotych więcej na rękę co miesiąc.
Nagrody jubileuszowe wypłacane po 10, 15, 20 latach pracy to równowartość 1 do 3 pensji jednorazowo. jeżeli wliczenie sprawi, iż przekroczysz próg 10 lat, możesz dostać kilka tysięcy złotych. W administracji publicznej to standard, w dużych korporacjach też często występuje.
Odprawy przy przejściu na emeryturę też rosną ze stażem. Do 10 lat to miesięczna pensja. Od 10 do 15 lat to już dwie miesięczne. Dla kogoś kończącego karierę różnica między 9 a 11 latami stażu to dodatkowe kilka tysięcy złotych przy odejściu z pracy.
Co jeżeli pracodawca odmówi
Większość pracodawców po prostu zaakceptuje wniosek, jeżeli dokumentacja jest kompletna i w porządku. Ale jeżeli odmówi, nie odpuszczaj od razu. Poproś o pisemne uzasadnienie odmowy. Pracodawca musi wyjaśnić konkretnie, dlaczego dany okres nie został uznany za część stażu.
Jeśli uzasadnienie jest nieprzekonujące albo po prostu błędne, złóż skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. PIP może przeprowadzić kontrolę u pracodawcy i nakazać przeliczenie stażu zgodnie z ustawą. jeżeli to nie pomoże, zostaje droga przez sąd pracy. Sąd rozpatrzy sprawę i wyda wyrok. Przy dobrej dokumentacji i jasnych przepisach szanse na wygraną są bardzo wysokie.
Ale lepiej unikać takiej sytuacji od początku. Dlatego przygotuj wniosek maksymalnie profesjonalnie już teraz. Jasne daty, konkretne numery dokumentów, czytelne wyliczenie sumujące wszystkie okresy. Im mniej wątpliwości zostawisz, tym mniejsze ryzyko odmowy i komplikacji.
Co to oznacza dla ciebie
Jeśli kiedykolwiek pracowałeś na zleceniach, prowadziłeś własną firmę albo pracowałeś za granicą na działalności, ta zmiana dotyczy cię bezpośrednio. Nie czekaj, aż ktoś przypomni ci o tym w styczniu. Do tego czasu będzie już za późno na spokojne załatwienie wszystkiego.
Sprawdź swoją historię w ZUS już w tym tygodniu. jeżeli widzisz, iż możesz przekroczyć 10 lat stażu, zacznij zbierać dokumenty już teraz. jeżeli pracowałeś za granicą, zamów tłumaczenia w listopadzie, póki tłumacze nie są zajęci. Przygotuj wzór wniosku do pracodawcy przed świętami. W styczniu, gdy ZUS udostępni formularze, będziesz gotowy złożyć wniosek od razu.
To nie jest tylko urlop. To oficjalne uznanie, iż wszystkie twoje lata pracy mają znaczenie, niezależnie od tego czy pracowałeś na etacie, zleceniu czy jako przedsiębiorca. Ustawa daje ci 24 miesiące na działanie. Ale nie oznacza to, iż masz teraz 24 miesiące na zastanowienie. Im wcześniej zaczniesz, tym szybciej zobaczysz efekty w postaci dodatkowego tygodnia wolnego w 2026 roku.

1 godzina temu
















