Prezydent USA z kolegą urządzają nowy porządek świata tak, jak to było setki lat temu na dzikim zachodzie: ma być zysk za wszelką cenę, byle dalej, byle więcej, byle do siebie. Tnie się koszty, zwiększa zyski. Świat się jawi jak wielka kopalnia złota, z której chcą wydłubać dla siebie co większe samorodki.
Są skuteczni, póki co. Wszystko można o nich powiedzieć, ale nie to, iż nie umieją zarabiać pieniędzy. Ludzie i inne państwa są w nowej rzeczywistości traktowani są przez obu panów jak zasoby – ma się opłacać.
Świat, jak dla mnie, reaguje na to trochę za wolno. A przecież wiemy dobrze, iż czysto kapitalistyczne podejście do ludzi i państw prowadzi do wyzysku, w konsekwencji do niestabilności i przemocy. Z chęci zysku wziął się kolonializm czy niewolnictwo. Opłacało się na krótką metę – powstały indywidualne fortuny i wspaniałe zabytki – ale na dłuższą wszyscy wspólnie płacimy ich cenę już setki lat. Przedmiotowe traktowanie ludzi jest złe. Rodzi niesprawiedliwość, przemoc, ból i desperację. A desperacja ludzi jest niebezpieczna. Bezpieczeństwo jest o tym właśnie – stabilizacji i możliwości bardziej sprawiedliwego podziału dóbr. Szacunku ludzi do ludzi.
Ciągła rywalizacja i konkurencja generują taki poziom napięcia i niepokoju, który zohydza istotę życia – bo przecież są nią relacje z innymi z ludźmi. Przyjaciółmi, sąsiadami, życzliwymi osobami, z którymi zamieszkujemy wspólnie jeden świat. Nie ma bezpieczeństwa bez dialogu, bez dzielenia się, współpracy, słuchania, spotkania, wsparcia jednych ludzi przez drugich. Tym się właśnie zajmujemy w Fundacji Polskie Forum Migracyjne – to jest nasze credo: każdy człowiek jest ważny! Na to zbieramy Wasze 1,5 %. Tak, choćby w dzisiejszych czasach myślę, iż ludzi dobrej woli jest więcej. KRS Fundacji: 0000272075
PS. Talerz one and only Formatka
Żródło materiału: Polskie Forum Migracyjne
