Niemal miesiąc temu ostatni mecz w ekstraklasie koszykarek rozegrała drużyna Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin. Potem akademiczki uczestniczyły w turnieju o Puchar Polski, a następnie miały przerwę w związku z meczami reprezentacji.
Od poniedziałku drużyna trenuje już jednak w pełnym zestawieniu, przygotowując się do niedzielnego meczu ze Ślęzą Wrocław. Obie ekipy mają na koncie 9 zwycięstw i 5 porażek i plasują się tuż za liderem tabeli – VBW Gdynia.
Przed tym spotkaniem z trenerem lubelskiej drużyny Karolem Kowalewskim rozmawiał Józef Kufel.
– Teraz pracujemy już na pełnych obrotach – podkreśla szkoleniowiec akademiczek. – Widać tę przerwę. Była przerwa od treningów, był moment, w którym treningi były prowadzone przez trenerkę Grabowiecką, która na co dzień prowadzi drugi zespół. Ale ciężko oszukać takie pełne treningi w pełnym zestawieniu. Na początku to był na pewno szok dla dziewczyn. Pierwsze 2-3 dni mieliśmy naprawdę ciężkie. Poprzedni trening też był bardzo ciężki, ale taki jest plan. Nie ma mowy o tym, żeby odpuszczać. Ten tydzień to próba charakteru.
– Zespół Ślęzy jest bardzo groźny. Myślę, iż jest dobrze zbilansowany. Zrobimy wszystko, żeby odrobić pracę domową i wyciągnąć wnioski z naszych ostatnich spotkań – stwierdza Karol Kowalewski.
Cała rozmowa w materiale audio:
W pierwszej rundzie ekstraklasy na własnym parkiecie wygrała drużyna z Wrocławia. – Tamto niepowodzenie wymazałyśmy już z pamięci – mówi rzucająca AZS-u Dominika Ullmann.
Niedzielny (16.02) mecz tradycyjnie zostanie rozegrany w hali MOSiR-u przy Al. Zygmuntowskich. Początek o godzinie 18.00. Relacje ze spotkania pojawią się na antenie Radia Lublin.
JK
Fot. archiwum