Zaparkowane na nieczynnym torowisku tramwajowym auta denerwują niektórych mieszkańców. W tej sprawie skontaktował się z redakcją ozorkowianin, który – jak usłyszeliśmy – często przejeżdża ulicą Zgierską.
– Niejednokrotnie, gdy jadę samochodem Zgierską, widzę jak niektórzy kierowcy niedbale stawiają auta na torowisku. Pojazdy wystają na ulicę, oczywiście stwarza to duże zagrożenie dla ruchu – mówi pan Michał.
W Ozorkowie normą stało się już parkowanie aut na torowisku. Nasz rozmówca twierdzi, iż o problemie informował urząd miasta.
Samochody są też zaparkowane na torowisku przy przedszkolu miejskim.
„W ub. roku wpłynęło do urzędu pismo mieszkańców kamienicy przy Zgierskiej 15 informujące, iż rodzice, podwożący dzieci do przedszkola, pozostawiają auta na torowisku, co ogranicza widoczność przy wyjeździe z posesji. UM poinformował o tym Policję. Dyrektor PM3 informowała rodziców, aby nie parkowali w tym miejscu samochodów” – czytamy w odpowiedzi magistratu.