Problem wybrzuszeń nawierzchni stadionu lekkoatletycznego w Kielcach powrócił

5 miesięcy temu
Zdjęcie: Problem wybrzuszeń nawierzchni stadionu lekkoatletycznego w Kielcach powrócił


Miłośnicy sportu mogą ponownie korzystać ze Stadionu Lekkoatletycznego im. Leszka Drogosza w Kielcach. Tymczasem wygląda na to, iż problem z wybrzuszeniami gumowej nawierzchni, powstającymi pod wpływem wilgoci, powrócił.

Wystarczyło kilka dni z wysoką temperaturą, aby przekonać się o tym, iż wykonane w ubiegłym roku odwierty, mające na celu odessanie skraplającej się pary wodnej, nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach informuje, iż decyzja o tym, jakie działania zostaną wdrożone, aby skutecznie pozbyć się usterki, jest zależna od tego, czy wybrzuszeń będzie więcej niż w zeszłym roku. Jak dodaje, będzie to można stwierdzić dopiero po dłuższym okresie wysokich temperatur.

– o ile po takim czasie okaże się, iż tych wybrzuszeń nie jest zbyt dużo i jest ich mniej niż w zeszłym roku, wówczas będziemy kontynuować nasze działania. Polegały one na punktowym usuwaniu gromadzącej się pod powierzchnią bieżni wody i ponownym wklejaniu w tych miejscach nawierzchni – wyjaśnia.

Jak dodaje dyrektor MOSiR, dotychczas wybrzuszenia zostały zlokalizowane w miejscu start-meta i na łuku przed nim.

– jeżeli tak pozostanie, podejmiemy nieco inne działania – zaznacza.

– Prawdopodobnie wezwiemy wykonawcę do przeprowadzenia remontu jedynie w miejscach występowania wybrzuszeń. Ostatecznym rozwiązaniem, na które także jesteśmy przygotowani, jest remont całej nawierzchni stadionu. Mam nadzieję, iż uda się tego uniknąć, ponieważ wiązałoby się to z całkowitym zamknięciem obiektu na kilka miesięcy – podkreśla.

Obiekt jest objęty trzyletnią gwarancją, a co za tym idzie, koszt prac naprawczych musiałby ponieść wykonawca. W przypadku całkowitego remontu, prace są szacowane na około 1,5 mln zł.



Idź do oryginalnego materiału