- Zaraz po covidzie przyszedł do parafii nowy proboszcz. Powiedział, iż kaplica jest zagrożona katastrofą budowlaną i musi być przeprowadzony generalny remont. Jestem byłym budowlańcem i mogę powiedzieć, iż kaplica jest w dobrym stanie. Gdy był u mnie proboszcz na kolędzie, zapytałem o tę kaplicę. Stwierdził, iż konserwator zabytków jest z nim umówiona i przyjedzie na dniach. Zadzwoniłem więc do niej. Powiedziała, iż żadnego telefonu od parafii nie miała i nic nie wie o tej sprawie - powiedział nam mieszkaniec Żmigrodu.
[paywall]
Proboszcz przesuwa terminy
O sprawę tę zapytaliśmy przedsiębiorcę świadczącego usługi pogrzebowe na terenie gminy Żmigród, Andrzeja Maliszewskieg