Wspólna procesja parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Bolesnej i św. Wojciecha jest już tradycją. W tym roku – podobnie jak w 2013 – ze względu na zamknięcie kościoła katedralnego uczestnicy procesji do czterech ołtarzy szli w przeciwną stronę niż zwykle.
Dlaczego wierni przychodzą na Eucharystię
– W dzisiejszą uroczystość Kościół zaprasza nas do radowania się obecnością Pana – mówił w kazaniu bp Andrzej Czaja oraz do zgłębiania Jego tajemnicy. Martwi nas gdy chrześcijanie jeszcze niedawno chodzący razem z nami do kościoła już tego nie czynią. Pustoszeją nasze świątynie. Kiedy nie przychodzę na mszę św., kiedy lekceważąco traktuję Eucharystię, to szkodzę sobie. Nie Bogu i nie proboszczowi. Bo to nie my robimy Bogu łaskę. To On nas łaską obdarza. Z niepikojem patrzymy także, jak przebiegają uroczystości Pierwszej Komunii Świętej. Nierzadko więcej jest w nich przebóstwienia dzieci niż przebóstwienia serca dziecka przez Chrystusa.
– Po co w każdą niedzielę przychodzić na Eucharystię? – pytają czasem ludzie – kontynuował bp Andrzej Czaja. – Eucharystia to nie tylko spotkanie z Panem. To nie tylko modlitwa. To przede wszystkim ofiara Jezusa. Pieczęć przymierza, jakie zawarliśmy z Bogiem na chrzcie św. Eucharystia jest uobecnieniem ofiary Pana Jezusa na Kalwarii. Jezus nas tam odkupił. To znaczy wyzwolił z jarzma szatana i śmierci. Staliśmy się synami Boga. I to się staje naszym udziałem w czas Eucharystii. Kiedy uczestniczę w mszy św., w uobecnieniu tej ofiary Jezusa, uznaję Go Bogiem, uznaję moją zależność od Niego. Nie ma bardziej doskonałego oddania Bogu czci niż Eucharystia.
Najświętszy Sakrament do kolejnych ołtarzy procesyjnych nieśli: ks. Bogusław Król, proboszcz kościoła “na górce”, o. Lucjusz Wójtowicz, gwardian klasztoru Franciszkanów, ks. Waldemar Klinger – proboszcz katedry oraz – do ostatniego ołtarza ustawionego przy zamkniętych drzwiach wejściowych do katedry bp Andrzej Czaja.
Przy czterech ołtarzach – obok klasztoru sióstr de Notre Dame na Małym Rynku, przy klasztorze Franciszkanów, między kościołem św. Aleksego oraz DPS-em prowadzonym przez siostry Franciszkanki oraz na placu katedralnym, przed zamkniętymi drzwiami katedry – ks. biskup udzielił uczestnikom procesji błogosławieństwa Najśwętszym Sakramentem. Przy każdym z ołtarzy diakon śpiewał się też fragmenty Ewangelii o Eucharystii.
Tolerancja dla wszystkich
– Dzisiejsza procesja miała także charakter szczególnego znaku – mówił na zakończenie ordynariusz opolski. – Była nie tylko wyznaniem wiary – jak zawsze. Myślę, iż była też wołaniem do Pana, Aby nam pozwolił w dzisiejszych uwarunkowaniach społeczeństwa i świata być wyznawcami wolności. By szanowano nasze znaki religijne. By słowo tolerancja było dla wszystkich, a nie dla wybranych. Nam się co najmniej to należy. Szacunek dla tych rzeczy, w które wierzymy. Nie idziemy w procesji manifestując. My idziemy z Panem, błogosławiąc i wyznając wiarę. Nas nie trzeba się obawiać.
Przy ostatnim ołtarzu bp Czaja wezwał też do intensywnej modlitwy o zakończenie prac w katedrze, by mogła służyć wiernym w ogłoszonym przez papieża Roku Jubileuszowym (zaczyna się od Bożego Narodzenia 2024). Prosił także o modlitwę o powołania do kapłaństwa, do życia zakonnego, posług w kościele oraz do sakramentalnego małżeństwa.
Zaprosił też na 19.00 do kościoła seminaryjnego w Opolu na koncert uwielbienia. Do wspólnej modlitwy i śpiewu zapraszają w Boże Ciało wieczorem Wspólnota Dawid i ks. Mateusz Buczma, diecezjalny koordynator wspólnot i ruchów katolickich oraz odpowiedzialny za nową ewangelizację.
Koncerty uwielbienia odbędą się 30 maja m.in. w Kietrzu (16.00), w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu (19.30), w kościele NSPJ w Kluczborku (19.30), w Korfantowie (19.00, na początek adoracja) i w Krośnicy (18.30).