Prognozy mówią jasno. Nagły skok ciepła ma się niedługo skończyć

3 godzin temu

Od dnia wczorajszego ponownie możemy cieszyć się stosunkowo ciepłą, jak na tę porę roku, temperaturą oraz pogodną aurą. Jednak z każdym kolejnym dniem ma być coraz zimniej, a towarzyszyć nam będą znaczne zachmurzenie oraz opady deszczu

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Jak wyjaśnia synoptyk tvnmeteo.pl, Tomasz Wakszyński, do Polski zmierza chłodny front, który przyniesie przelotne opady deszczu oraz ochłodzenie. Najdłużej pogodna aura ma utrzymać się na Podkarpaciu. Dzisiejszy dzień okazał się pogodny i dosyć ciepły, jak na późną jesień. Na termometrach widzimy od 5-6 stopni Celsjusza na Podlasiu, przez 7-8 stopnie w centrum, do 9-10 stopni na zachodzie.

W środę natomiast musimy przygotować się na umiarkowane lub duże zachmurzenie, a przelotne opady deszczu mogą się pojawić na północnym wschodzie i lokalnie na północy kraju. Na słupkach rtęci zobaczymy od 5-6 stopni na północnym wschodzie do 8-9 stopni na zachodzie i południu.

Duże lub całkowite zachmurzenie prognozowane jest na czwartek. Ponadto w prawie całym kraju spodziewane są opady deszczu. Temperatura wyniesie maksymalnie od 4 stopni na Podlasiu do 8 stopni na Dolnym Śląsku. Podobna pogoda przewidywana jest na piątek. Wówczas jedynie na północnym zachodzie Polski nie będzie opadów. Idzie również ochłodzenie, a temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 3 stopni na północnym wschodzie do 6-7 stopni na zachodzie.

Weekend również rozpocznie się dużym i lokalnie całkowitym zachmurzeniem, tylko na północy będzie umiarkowane i małe. W sobotę nie powinno padać, jednak będzie zimno. Termometry wskażą od 2 stopni na północnym wschodzie, przez 3 stopni w centrum, do 5 stopni na południu.

Źródło: TVN Meteo

Idź do oryginalnego materiału