
    		Marka nie żyje tylko w 
biurze.  Nie kończy się na targach, konferencjach czy stoisku firmowym. Tak naprawdę może towarzyszyć ludziom wszędzie – w aucie, na górskim szlaku, na pikniku, pod namiotem czy w drodze do pracy. I właśnie tam, w codziennych sytuacjach, często działa najlepiej. Bo logo na przedmiocie, który rzeczywiście się przydaje, nie jest już tylko reklamą – staje się częścią życia użytkownika.