Protesty w całym kraju. Kolejarze zablokują drogi także w Lubelskiem

Zdjęcie: Protesty w całym kraju. Kolejarze zablokują drogi także w Lubelskiem

W poniedziałek (28.07) kierowców czekają utrudnienia na drodze krajowej numer 12 w miejscowości Stróża-Kolonia w kierunku Chełma i Dorohuska. Maszyniści i inni pracownicy kolei rozpoczynają protest, którego celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec polityki transportowej państwa.

CZYTAJ: Droga krajowa w przebudowie. Od Dęblina do Moszczanki z nową infrastrukturą

W województwie lubelskim protestujący będą blokować drogi w miejscowości Struża-Kolonia (gmina Trawniki, powiat świdnicki), a dokładniej skrzyżowanie drogi krajowej nr 12 z drogą wojewódzką 829 w rejonie wiaduktu i stacji Biskupice. – Chcemy, żeby TIR-y nie rozjeżdżały torów, nie zabierały nam pracy – mówi przewodniczący pikiety w Struży-Kolonia Piotr Grabek. Jak zapowiada, w proteście ma uczestniczyć około 70 pracowników kolei.

Kolejarze w województwie lubelskim mają również zablokować drogę krajową numer 2 w miejscowości Styrzyniec w gminie Biała Podlaska. Protestujący staną na skrzyżowaniu tej trasy z ul. Słoneczną. W związku z tym przewidziano już objazdy dla samochodów osobowych drogami lokalnymi, wiodącymi przez miejscowości: Sławacinek Nowy – Styrzyniec – Sycyna. Ciężarówki będą mogły jechać przez Radzyń Podlaski – Wisznice – Białą Podlaską lub też trasą Siedlce – Łosice – Konstantynów – Biała Podlaska.

W poniedziałkowym (21.07) komunikacie przedstawiciele związku maszynistów poinformowali, iż akcja protestacyjna skierowana jest przeciwko „antykolejowej polityce rządu”. Związkowcy zarzucają mu faworyzowanie transportu drogowego i domagają się reformy polityki transportowej państwa, w kierunku zmierzającym do stworzenia zrównoważonego rynku przewozów. Jak zaznaczyli w komunikacie, wielokrotnie przekazywali kierownictwu Ministerstwa Infrastruktury petycje i apele, a także uczestniczyli w dwóch spotkaniach Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa przy resorcie infrastruktury, ale według kolejarskiego komunikatu „efekty były zerowe”.

W ocenie ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka postulaty związkowców i polityka resortu są zbieżne. – Jesteśmy w ciągłym dialogu. My też uważamy, iż ilość towarów, a także liczba pasażerów przewożonych przez kolej, powinny ulec zwiększeniu – powiedział Polskiej Agencji Prasowej szef resortu, odnosząc się do zapowiedzianej akcji Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych.

Klimczak stwierdził, iż będzie to możliwe dzięki nowym inwestycjom na kolei, między innymi zakupom nowego i modernizowanego taboru dla PKP Intercity. – Nie od razu Kraków zbudowano, ale cel mój i maszynistów na pewno jest ten sam – zaznaczył Klimczak.

Blokady mają rozpocząć się w poniedziałek (28.07) o godzinie 10.00 i potrwać 2 dni. Na bieżąco będą przepuszczane jedynie auta uprzywilejowane.

EwKa / Polska Agencja Prasowa / opr. PaW

Fot. Krzysztof Radzki