„Prowadzimy listę rezerwową”. W Prudniku niezbędne jest nowe przedszkole dla niepełnosprawnych dzieci

4 godzin temu

W prudnickich przedszkolach brakuje miejsc dla dzieci z orzeczeniem o kształceniu specjalnym. Jest to pilną potrzebą, gdyż coraz więcej rodziców ma z tym problemy.

- Szczególnie w dwóch minionych latach jest tendencja wzrostowa w naborze do naszej placówki - mówi Eugeniusz Kurpiel, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Prudniku. - Do niedawna mieliśmy ok. 110 naszych wychowanków, natomiast dzisiaj jest ich już 130. Szczególnie widzimy duży wzrost, zainteresowanie, o ile chodzi o umieszczenie i opiekę nad najmłodszymi. Mamy pięć oddziałów przedszkolnych i jest to dosyć dużo, bo zaczynaliśmy z dwoma. Jest więcej chętnych, bo prowadzimy listę rezerwową, z której moglibyśmy jeszcze co najmniej dwa oddziały dodatkowe utworzyć. Podlegający samorządowi powiatowemu Specjalny Ośrodek Szkolno -Wychowawczy w Prudniku ma teren pod budowę przedszkola. Problemem pozostaje pozyskanie dofinansowania na taką inwestycję. Dyrekcja placówki zabiega o to z władzami powiatu.
Idź do oryginalnego materiału