Wracamy do tematu z Warzymic. W poniedziałek pisaliśmy o oburzonych mieszańcach osiedla Irysowego, którzy od kilku tygodni są zmuszeni do wąchania smrodu z pryzmy obornika, leżącego zaledwie kilka metrów od budynków graniczących z rolniczą działką. Jak się okazuje, sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który ma swoje wątpliwości i zastrzeżenia.