W przyszłym tygodniu ma zostać ogłoszony przetarg związany z przebudową stadionu Polonii Bydgoszcz. Kwestię tę poruszono podczas ostatniej sesji rady miasta.
O informację prezydenta w sprawie remontu trybun poprosił radny Bydgoskiej Prawicy Paweł Bokiej. Przypomnijmy, iż na początku października podczas spotkania z młodymi żużlowcami Polonii Rafał Bruski ogłosił, iż w październiku ogłoszony zostanie przetarg na poprawki do projektu trybuny na pierwszym łuku, a w przyszłym roku rozpoczną się roboty budowlane. Już w trakcie przebudowy mają rozpocząć się prace nad projektem drugiego łuku.
Przetarg już za parę dni
– Rzeczywiście zapowiedziałem, iż przetarg będzie do końca października. Miesiąc się kończy, ale uspokajam, iż wydział zamówień publicznych będzie gotowy w pierwszym tygodniu listopada – stwierdził Rafał Bruski. Prezydent zapewnił też, iż nowy projekt nie zostanie w żaden sposób okrojony względem oryginału – przez cały czas w planach jest powstanie między innymi przestrzeni dla muzeum i biur klubowych. Po konsultacjach z PZMot zdecydowano się też na przebudowę wjazdu technicznego. Dlatego miasto będzie potrzebowało dwóch pozwoleń na budowę – jedno na trybunę, a drugie na wjazd.
Dlaczego konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę, skoro miasto już wcześniej takim dysponowało? W tym roku trzeba było wykonać nowe oświetlenie. Inwestycja została zrealizowana, ale wymagało to osobnego pozwolenia na budowę. Dotychczasowe trzeba było więc wygasić, ponieważ na tym samym terenie nie mogą funkcjonować dwa tego typu dokumenty.
Wybudują bez dofinansowania
Budowa trybuny na pierwszym łuku będzie sfinansowana ze środków własnych miasta, choć wcześniej ratusz przez długi czas starał się pozyskać dofinansowanie państwowe. Wypomniał to radny Paweł Bokiej. – Punkt widzenia zmienił się, gdy minister Nitras ogłosił, iż dofinansowań na takie inwestycje nie będzie. Pan prezydent odpowie mi zaraz, iż teraz dochody są duże większe, możemy oczywiście polemizować i pewnie będziemy to robili podczas sesji budżetowej, ale tak czy inaczej cieszę się, iż ta przebudowa w końcu będzie realizowana – mówił Bokiej. Radny Wojciech Bielawa dodawał jednak, iż „ekscytacja przebudową świadczy o zaniżeniu oczekiwań w mieście, skoro tak cieszymy się z kolejnej ćwiartki”.
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej odpowiadali, iż żużel z uwagi na nieobecność na igrzyskach olimpijskich nie jest traktowany strategicznie przez władze państwa, a w przeciwieństwie do konkursów organizowanych za czasów Prawa i Sprawiedliwości, dziś decydują merytoryczne, a nie polityczne kryteria.

1 miesiąc temu














