Przebudowa ważnej trasy. Pojawił się problem z kapliczką. Jaki los ją spotka?

Chcą rozwiązać problem wspólnie z mieszkańcami

Przypomnijmy, iż niedawno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosiła przetarg na długo wyczekiwaną rozbudowę 20-kilometrowego odcinka drogi krajowej.

Niestety, jej obecny stan techniczny pozostawia wiele do życzenia — zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i komfortu jazdy.

czytaj takż: Ktoś truje psy? Są obawy, iż to mogą być przygotowania do włamań

W tej chwili odcinek krajowej sześćdziesiątki – bo o nim mowa - jest mocno wyeksploatowany i ma zbyt niskiej nośności oraz niski stopień bezpieczeństwa, by sprostać obecnym wymaganiom ruchu drogowego.

Remontu ma doczekać się fragment DK 60 między Topolą Królewską, a Kutnem. Jednym z miejsc na których pojawią się drogowcy jest podkutnowska miejscowość Leszczynek. Znajduje się tam kapliczka do której miejscowi są bardzo przywiązani.

Lecz jak poinformował wójt gminy Kutno, Michał Łuczak, w projekcie przebudowy drogi krajowej teren na którym stoi kapliczka został inaczej zagospodarowany.

Wójt podkreśla, iż gmina powinna wspierać mieszkańców w każdym zakresie i kwestia kapliczki nie jest tutaj wyjątkiem.

- Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych mieszkańców Leszczynka, Piwek i Bożej Woli (oraz okolic) na spotkanie dotyczące przeniesienia krzyża przed planowanym remontem Drogi Krajowej nr 60. Spotkanie odbędzie się 21 lipca 2025 roku (poniedziałek) w siedzibie OSP w Leszczynku o godz. 18.00 – informuje Michał Łuczak.

Spotkanie to pokłosie żywej dyskusji wokół tego, gdzie powinien stanąć krzyż. Wójt dodał, iż w grę wchodzą przynajmniej 3-4 lokalizacje, w tym m.in. teren OSP.

czytaj także: Problemy w pogotowiu w woj. łódzkim? Oficjalne pismo krytykuje dyrekcję

- Najlepiej będzie wybrać poprzez głosowanie na spotkaniu – stwierdził M. Łuczak.

Co obejmie modernizacja?

Przypomnijmy, iż GDDKiA już od dłuższego czasu zapowiadała kompleksową przebudowę, która nie tylko podniesie standardy bezpieczeństwa, ale również znacznie poprawi płynność ruchu i komfort codziennego korzystania z tej trasy.

- Ze względu na swoje usytuowanie trasa pozwala zaoszczędzić czas i kilometry, dlatego tak istotne jest podniesienie technicznych parametrów drogi - informuje GDDKiA.

czytaj także: Niezwykły talent pana Wojciecha. Mówią, iż przejdzie do historii gminy

GDDKiA podkreśla mocno lokalny charakter inwestycji. Z trasy codziennie korzystają mieszkańcy okolicznych miejscowości, dojeżdżający do pracy i szkół w Kutnie, Łęczycy, a choćby Łodzi.

Dlatego jednym z głównych celów przebudowy jest zwiększenie bezpieczeństwa nie tylko kierowców, ale także pieszych i rowerzystów.

- Po przebudowie tego 20-kilometrowego odcinka, na jednej trzeciej jego długości pojawią się chodniki i ścieżki rowerowe. Okoliczni mieszkańcy będą mogli także korzystać z wygodnych, bezpiecznych zatok autobusowych. - informuje GDDKiA.

Oprócz tego na przebudowywanym odcinku zostanie wybudowanych siedem rond.

- Jedno u zbiegu z DK91 w Topoli Królewskiej, jedno na skrzyżowaniu z DK92 w Kutnie i pięć na całym odcinku, w miejscach istniejących skrzyżowań. Poprawi to zarówno bezpieczeństwo, jaki płynność ruchu. - wymienia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

W Lesznie zniknie niebezpieczny, jednopoziomowy przejazd kolejowy, a zastąpi go wiadukt.

czytaj także: Bardzo rzadkie drapieżniki pod Kutnem. Cenny gatunek pod okiem ekspertów

Z kolei w okolicach Witonii droga zostanie poprowadzona nowym śladem, co pozwoli zlikwidować dwa szczególnie niebezpieczne zakręty. Tego typu korekty znacząco zredukują ryzyko wypadków.

Podpisanie umowy z wykonawcą modernizacji DK 60 planowane pozostało przed końcem bieżącego roku. Na realizację inwestycji przewidziano 22 miesiące, przy czym do terminu nie będą wliczane przerwy zimowe (od 16 grudnia do 15 marca).