Wakacje się kończą, ale lato jeszcze nie odchodzi! Przed nami kilka dni prawdziwych upałów, które obejmą niemal całą Polskę. Słoneczne niebo, wysokie temperatury i niemal letnia atmosfera zachęcają do spędzania czasu w świeżym powietrzu. Warto korzystać, bo już w weekend czeka nas ochłodzenie, przelotny deszcz i burze – lato pokazuje, iż potrafi być kapryśne.
Środa 27 sierpnia – jeszcze przyjemnie
Środa nie przyniesie większych zmian. Przeważać będzie umiarkowane zachmurzenie, lokalnie możliwy przelotny deszcz. Temperatury od 17°C na północy, 20°C w centrum do 26°C na południu. Wiatr wreszcie osłabnie, więc odczuwalnie zrobi się przyjemniej.
Czwartek 28 sierpnia – gorąco i upalnie
Nad Polskę napłynie gorące powietrze zwrotnikowe. W czwartek słupki rtęci pokażą od 22°C–26°C na północy do 31°C na południu. Na zachodzie możliwe przelotne opady deszczu i lokalne burze. To idealny dzień na plażę lub spacer, zanim przyjdzie ochłodzenie.
Piątek 29 sierpnia – upały w całym kraju
Uwaga na południowy wschód – tam w piątek temperatura może sięgnąć 33°C! Na Pomorzu nieco chłodniej, około 24°C, nad samym morzem około 22°C. Północno-zachodnia część kraju może spodziewać się przelotnych opadów.
Sobota 30 sierpnia – ochłodzenie i burze
Sobota przyniesie już pierwsze oznaki zmiany pogody. Zachmurzenie umiarkowane, miejscami wzrastające do dużego, a przelotny deszcz i burze pojawią się w całym kraju. Najcieplej na południowym wschodzie i w centrum: 25–29°C. Na pozostałym obszarze chłodniej: 19–24°C. Wiatr będzie mocniejszy, w czasie burz w porywach do 75 km/h.
Niedziela 31 sierpnia – lato odchodzi
W niedzielę ochłodzenie obejmie coraz większy obszar Polski. Temperatury w zachodniej i północnej połowie kraju wyniosą 18–22°C, w południowo-wschodniej części do 26°C. Wciąż wiać będzie porywisty wiatr, a przelotne opady deszczu utrudnią spacery.
Korzystajcie z nadchodzących upałów – to może być ostatnia fala ciepła w tym roku. W kolejnych dniach pogoda zrobi się bardziej kapryśna, a letnie słońce będzie zdecydowani chłodniejsze.