Przed nami mnóstwo pracy…

Budowana niemal od podstaw drużyna ZKS-u Orły Zagórów musi jak najszybciej zapomnieć o fatalnej rundzie jesiennej. Już niebawem piłkarze tego zespołu powrócą do treningów, aby jak najlepiej przygotować się do walki o utrzymanie w klasie okręgowej. Zanim jednak to nastąpi, czas na krótkie podsumowanie piłkarskiej jesieni 2024 roku.

– Po ostatnim sezonie i odejściu kilku kluczowych graczy nasz zespół został całkowicie przebudowany – mówi jeden z liderów zespołu, Eryk Kopaczewski. – Nowy trener i aż 12 nowych zawodników, którzy dołączyli do naszej drużyny, na pewno potrzebuje czasu w zgranie. Jesteśmy jednym z najmłodszych, o ile nie najmłodszym zespołem w lidze. W podstawowej „11” kilka razy znalazło się pięciu 17-latków, dla których był to pierwszy sezon w seniorskiej piłce! Mimo młodej kadry i wielu zmian w drużynie nasza gra w większości meczów wyglądała co najmniej dobrze. Więcej w Kurierze