Nie raz opisywałem te wertepy i choć to są wertepy do upragnionych miejsc parkingowych, ale mimo wszystko jest to już solidnie zabudowana okolica i raczej nie dla lokatorów komunalnych ani hoteli robotniczych, więc należy wśród tak ekskluzywnej zabudowy jakieś jezdnie wraz z chodnikami pobudować.
Cudem poprzednia władza na Ochocie zaczęła ten problem zauważać i powolutku wszczęła procedury ustalania, do kogo i ile należy tej drogi we władaniu.
A iż to się wiąże z pewnymi wydatkami, więc część właścicieli wolała (na strusia) udawać, iż jest zainteresowana zrobieniem z tym wstydliwym problemem porządek.
Co innego –pobieranie opłat za miejsce parkingowe a co innego dopłacić do lepszej drogi do tego parkingu?
·I tak lata mijały aż nastała nam nowa władza, wybrana z najlepszych i zaczęło się














