Szczypiorniści Azotów Puławy w Wielki Czwartek rozpoczęli zmagania w grupie spadkowej Orlen Superligi. W tej grupie rywalizują zespoły, które w fazie zasadniczej Orlen Superligi zajęły miejsca od dziewiątego do czternastego. Rywalem puławian w czwartkowym pojedynku w hali przy ul. Lubelskiej był zespół Zepter KPR Legionowo.
Oba poprzednie mecze zakończyły się zwycięstwem graczy Azotów. Gospodarze uchodzili więc za faworytów tego spotkania. W pierwszych fragmentach meczu to goście zaprezentowali nieco skuteczniejszą grę, prowadząc 3:1. Puławianie bardzo gwałtownie zniwelowali jednak stratę, notując serię aż czterech trafień z rzędu. W miarę upływu czasu puławianie coraz mocniej zaznaczali swoją przewagę, jednak ich rywale nie pozwalali uciec swoim przeciwnikom zbyt daleko. Po pierwszych 30 minutach Azoty prowadziły 17:14, dodajmy, iż jeden z graczy Azotów Łukasz Gogola otrzymał w tej części meczu czerwoną kartkę.
Pierwsze fragmenty drugiej części spotkania były dość zacięte, szczypiorniści obu zespołów starali się nie pozwalać swoim przeciwnikom na osiągnięcie znaczącej przewagi. Gracze z Legionowa walczy;li o zniwelowanie niewielkiej przewagi, raz udało im się zawiązać serię czterech trafień z rzędu, było to jednak za mało, by dogonić puławian. Szczypiorniści Azotów wygrali 32:28, praktycznie zapewniając sobie utrzymanie w Orlen Superlidze. Kolejnym rywalem puławian w czwartek 24 kwietnia będzie zespół Zagłębia Lubin, początek meczu o godz. 18:00, spotkanie zostanie rozegrane na wyjeździe.