W ramach wydarzenia rozdawano symbole promujące dbałość o dobrostan emocjonalny najmłodszych, a nauczyciele i pedagodzy podjęli istotny temat – wpływu nadmiaru bodźców sensorycznych na rozwój niemowląt i przedszkolaków.
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/25-lat-z-pasja-do-skrzydlatych-przyjaciol-jubileusz-hodowcow-golebi-w-kolbuszowej-zdjecia/XBiAg6dvl40fLrmGb5nkZa dużo dźwięków, świateł i obrazów
Jak podkreślają organizatorzy, współczesne dzieci coraz częściej są narażone na nadmiar bodźców – zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w miejscach, które z założenia mają być spokojne i bezpieczne.
– Widzimy malutkie dzieci w galeriach handlowych, na weselach, koncertach, w centrach rozrywki – w miejscach pełnych hałasu, świateł i ruchu. Ale przebodźcowanie może pojawić się także w żłobku czy przedszkolu, gdy wokół dzieje się zbyt dużo naraz
– tłumaczą nauczyciele z kolbuszowskiej placówki.
Skutki przeciążenia układu nerwowego mogą być poważne. U niemowląt objawiają się płaczliwością, wycofaniem, nadmiernym ssaniem kciuka czy unikaniem kontaktu wzrokowego. U starszych dzieci – nadpobudliwością, problemami z koncentracją i snem, a czasem choćby agresją lub emocjonalnym „zamrożeniem”.
Ekrany też mogą szkodzić
Przedszkole zwraca uwagę także na tzw. dobrostan cyfrowy. Coraz częściej choćby roczne dzieci mają kontakt z telefonami komórkowymi i tabletami, co – jak ostrzegają pedagodzy – może zaburzać rozwój emocjonalny i społeczny.
– Ekrany są w tej chwili wszędzie, a ich nadmierne używanie przez dzieci może zaburzać ich rozwój i utrudniać przetwarzanie informacji. Pojawiają się także trudności ze snem i nadwrażliwość na bodźce. Dzieci są bombardowane informacjami z wielu źródeł
– zaznaczają wychowawcy i nie ukrywają, iż to poważne wyzwanie, z którym muszą zmierzyć się rodzice i nauczyciele.
Jak chronić dzieci przed przebodźcowaniem?
Przedszkole im. Marii Montessori w Kolbuszowej wdraża rozwiązania, które pomagają zachować równowagę między nauką a odpoczynkiem. Placówka stawia na prostotę i naturalność – dzieci korzystają z pomocy dydaktycznych wykonanych z bezpiecznych materiałów, mają czas na zabawę, relaks i samodzielne odkrywanie świata.
W przedszkolu działają również kąciki wyciszenia – miejsca z poduszkami i cichą przestrzenią do odpoczynku. Dzieci uczą się techniki spokojnego oddychania i prostych ćwiczeń relaksacyjnych, takich jak „dmuchanie świeczek” na palcach.
Nauczyciele prowadzą także gimnastykę sensoryczną i sensoplastykę, które wspierają rozwój zmysłów.
Jak podsumowują organizatorzy akcji, nie chodzi o to, by całkowicie odciąć dzieci od bodźców, ale by uczyć je równowagi i świadomego odbierania świata. Czasem mniej znaczy więcej – szczególnie dla młodego, wrażliwego układu nerwowego.