Przełamać kiepską serię ostatniej dekady

roosevelta81.pl 1 miesiąc temu

Już jutro zabrzańska Arena zapełni się do (miejmy nadzieję!) ostatniego miejsca. A wszystko to za sprawą spotkania 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Trójkolorowi przed własną publicznością zmierzą się z Lechią Gdańsk. Początek ligowego starcia obu drużyn zaplanowany został na godzinę 12:15, a jego zdecydowanym faworytem wydają się gospodarze, którzy znacznie lepiej radzą sobie w bieżącym sezonie, czego nie można powiedzieć o naszym rywalu, zamykającym w tej chwili ligową stawkę.

Po budzącym wiele emocji i kontrowersji wyjazdowym pojedynku z Cracovią, w którym aż dwie czerwone kartki ujrzeli piłkarze Górnika, czas na trzeci domowy pojedynek przy Roosevelta w okresie 2024/2025, gdzie tym razem gościć będzie beniaminek z Gdańska, który kompletnie nie odnalazł się w ekstraklasowych realiach. Po sześciu rozegranych kolejkach podopieczni Szymona Grabowskiego zajmują osiemnastą lokatę w tabeli, gromadząc w swym dorobku zaledwie dwa punkty, zdobyte w zakończonych remisami spotkaniach ze Śląskiem Wrocław 1:1 (1. kolejka: wyjazd), oraz meczu 4. kolejki z Zagłębiem Lubin, zakończonym takim samym rezultatem (1:1). Bilans bramkowy biało-zielonych to 5 goli zdobytych i aż 13 straconych. Przed tygodniem Lechia bliska była jednakże odniesienia korzystnego rezultatu. Po golu Rifeta Kapića zdobytym w 59. minucie spotkania, beniaminek prowadził bowiem na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa 1:0. I kiedy wydawało się, iż mecz zakończy się przełamaniem zespołu z Gdańska, do głosu doszli goście, którzy w 87. (Patryk Makuch) i 90. (Jonatan Braut Brunes) minucie zadali dwa bolesne ciosy, rozstrzygając finalnie spotkanie na własną korzyść.

Niełatwe zadanie czeka beniaminka również przy Roosevelta, gdzie czternastokrotni mistrzowie Polski radzą sobie zwykle całkiem dobrze, na ogół, bo dość niewygodnym dla Górnika rywalem bywała w ostatnich latach, tuż przez spadkiem z Ekstraklasy drużyna z Pomorza, z którą bilans spotkań w ostatnich dziesięciu latach wypada dość blado dla zabrzan. Na dwadzieścia meczów, rozegranych w ciągu ostatniej dekady biało-niebiesko-czerwoni wygrali tylko raz. Miało to miejsce w okresie 2020/2021, kiedy po golach Jesusa Jimeneza (34′), Bartosza Nowaka (59′) i Daniela Ściślaka (81′), Górnik zwyciężył przy Roosevelta 3:0. Ostatnie bezpośrednie pojedynki Górnika z Lechią przyniosły więcej punktów naszym rywalom, którzy w 2. kolejce sezonu 2022/2023 wygrali na własnym stadionie 2:1 (Emil Bergstrom 45+1), Mario Maloca (84′), Zwoliński (90+6). Mecz rewanżowy rozegrany został w Zabrzu 4 lutego 2023 roku, niosąc podział punktów i remis 1:1 (Szymon Włodarczyk 45+9′, Łukasz Zwoliński 71′).

Jakim wynikiem zakończy się kolejna potyczka obu drużyn? Dowiemy się już niebawem. Wierzymy, iż wykorzystamy słabą dyspozycję naszych rywali i po dobrym spotkaniu, dopiszemy do swego dorobku pełną pulę punktów, przełamując jednocześnie kiepską serię ostatnich spotkań z gdańską Lechią, za co mocno ściskamy kciuki!

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Idź do oryginalnego materiału