Przełamanie piłkarzy ręcznych Zagłębia Lubin

radiowroclaw.pl 3 godzin temu
Szczypiorniści Zagłębia Lubin po siedmiu kolejnych porażkach w Superlidze w 15. kolejce wygrali niespodziewanie na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 32:29.

Początek meczu nie układał się po myśli Zagłębia – gospodarze gwałtownie objęli prowadzenie 4:2. Mimo to lubinianie nie poddali się i starali się utrzymywać kontakt z przeciwnikiem. Mecz toczył się w wyrównanym tempie, a Górnik, choć próbował budować przewagę, nie potrafił jej znacznie powiększyć. najważniejszy moment pierwszej połowy nastąpił przy stanie 13:10 dla gospodarzy. Zagłębie zareagowało twardą grą w obronie, co pozwoliło ograniczyć skuteczność ataków Górnika. W końcówce tej części gry lubinianie odrobili straty dzięki dwóm bramkom i schodzili na przerwę, przegrywając zaledwie jednym trafieniem. Po przerwie Zagłębie kontynuowało dobrą grę, gwałtownie przejmując inicjatywę i wychodząc na prowadzenie 20:18. Chociaż Górnik zdołał wyrównać i objąć minimalne prowadzenie, Miedziowi zachowali spokój. Skuteczne akcje ofensywne, kolejne bramki duetu skrzydłowych Krysiak-Czuwara pozwoliły im ponownie wyjść na prowadzenie, które stopniowo zwiększali, dochodząc do dwóch bramek przewagi - 27:25. W decydujących minutach meczu Zagłębie zaprezentowało najwyższy poziom, a w lubińskiej bramce kolejne niezwykle ważne interwencje notował Marcin Schodowski. Zagłębie powiększyło różnicę do czterech bramek, a Górnik nie znalazł sposobu na skuteczną grę Miedziowych, które triumfowali na wyjeździe, pokonując rywala 32:29 i przerywając serię porażek. Górnik Zabrze – MKS Zagłębie Lubin 29:32 (18:17) Górnik: Ligarzewski, Wyszomirski – Szyszko 3, Pinda, Racotea 2, Morkovsky 5, Krępa 2, Artemenko 7, Cherkashchenko 1, Krawczyk 2, Ivanović 4, Bogacz, Minotskyi,...
Idź do oryginalnego materiału