
- Herringbone blazer Chloé – SchaferandweinerShops Spain – That Chloe looks so much like my mini Philip Lim bag
- air jordan 4 military blue 2024
Pogoda nie rozpieszcza w ostatnich dniach żużlowców Texom Stali Rzeszów. Plandeka, która w tym tygodniu dotarła na stadion przy ul. Hetmańskiej już została przetestowana i chroniła tor przed opadami, jakie miały miejsce w nocy ze środy na czwartek. A to nie koniec złych prognoz dla Rzeszowa, gdzie na szczęście na sobotę spodziewana jest poprawa aury.
– Niestety, wszystko wskazuje na to, iż w tym tygodniu nie potrenujemy na własnym torze. W poniedziałek w nocy było -6 stopni i tak na dobrą sprawę ten tor wciąż odtaja – mówił nam we wtorkowy poranek Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów.
W środę i czwartek Stadion Miejski jest zajęty z kolei przez piłkarzy (w środę grała Resovia, dziś Stal Rzeszów).

Przy Hetmańskiej trzymają jednak rękę na pulsie i wobec zapowiadanych opadów deszczu, rozłożono plandekę w środowy wieczór. I całe szczęście, bowiem minionej nocy solidnie popadało. Kolejne opady spodziewane są w nocy z czwartku na piątek i również w piątek. Prognozy wskazują, iż deszcz ma przestać padać dopiero około godz. 22-23 w piątek i wszystko wskazuje na to, iż chwil nike factory outlet online shoppingę później plandeka będzie ściągana, by tor mógł się „przewietrzyć” i aby można było go spokojnie przygotować do sobotniego meczu z ekipą z Poznania (godz. 16.30).
Jedno jest pewne – plandeka najprawdopodobniej uratuje inaugurację sezonu przy Hetmańskie, bowiem w przeciwnym razie (przy jej braku) stała by ona pod dużym znakiem zapytania.

Na sobotę prognozy są już zdecydowanie lepsze – ma być słońce i lekkie zachmurzenie, a w najcieplejszym momencie dnia termometry mają pokazać 14 stopni. W porze rozpoczęcia meczu ma być z kolei 13 stopni i co najważniejsze – słońce! Oby tak było w rzeczywistości.

