
Wynajmuję mieszkanie w Nowym Jorku na podstawie umowy, która wygasa pod koniec maja. Z przyczyn związanych z pracą muszę wyprowadzić się do 15 kwietnia. Poinformowałam o tym właściciela 2 miesiące wcześniej. Chciałam płacić czynsz tylko do 15 kwietnia. Właściciel ma na koncie mój depozyt, ale nie chce go zwrócić, twierdząc, iż należy mu się czynsz za cały miesiąc, choćby jeżeli wyprowadzę się wcześniej. Czy w takiej sytuacji muszę płacić czynsz za cały miesiąc? Czy właściciel może odmówić mi zwrotu całego depozytu?
Prawo w stanie Nowy Jork określa, iż czynsz należny jest za cały miesiąc, także gdy lokator wyprowadził się przed jego końcem. Umowy najczęściej stanowią, iż płatność czynszu ma nastąpić 1. dnia miesiąca. W takim dniu właściciel ma prawo do czynszu za cały nadchodzący miesiąc. Przepisy regulujące kwestie depozytu mieszkaniowego nakazują, iż właściciel musi w ciągu 14 dni od wyprowadzki lokatora przesłać mu na piśmie zawiadomienie, w którym wyjaśni, dlaczego zamierza zatrzymać część lub całość depozytu. Może potrącić depozyt np. za uszkodzenia w mieszkaniu lub niezapłacony czynsz. Właściciel nie może odmówić zwrotu depozytu, jeżeli nie przesłał w ciągu 14 dni takiego zawiadomienia. W razie jego braku lokator może domagać się odszkodowania w wysokości podwójnej kwoty depozytu.
* * *
Mąż po wypadku koło domu leżał nieprzytomny, najpierw kilka miesięcy w szpitalu, potem w hospicjum – cały czas przy pomocy urządzeń wspomagających oddychanie i pracę serca. Chcę uniknąć pozostawania w podobnej sytuacji – co zrobić?
Jeżeli do szpitala trafiamy w pełni przytomni, najczęściej personel szpitala zwraca się o podpisanie stosownych oświadczeń. Gorzej jest, gdy do szpitala trafiamy w ciężkiej kondycji, bez możliwości komunikowania się z personelem.
Dokumentem niezbędnym jest wtedy tzw. „Living Will”. Sporządzony najczęściej przy okazji testamentu, określa życzenia osoby co do korzystania lub nie z powyżej wymienionych urządzeń, a także co do dokarmiania i pojenia pacjenta – w sytuacji, gdy np. pozostajemy nieprzytomni, a personel medyczny orzekł, iż nie ma możliwości odzyskania zdrowia czy przytomności.
Ze sprawą tą wiążą się również koszty takiego pobytu w szpitalu – najczęściej ubezpieczenie medyczne ma limity dotyczące kwot, jakie pokrywać będzie na leczenie. Po przekroczeniu tych kwot szpitalowi przysługuje zastaw na majątku pacjenta.
* * *
Kupiłam dom na Glendale 20 lat temu z pierwszym mężem. Po jego śmierci wyszłam ponownie za mąż. Refinansując pożyczkę 10 lat temu, dopisałam drugiego męża do aktu własności (tzw. „husband and wife”). Sporządziłam testament, przekazując połowę majątku dzieciom z pierwszego małżeństwa. Czy mogę mieć pewność, iż dzieci odziedziczą część domu po mnie?
Jeżeli mąż pozostanie przy życiu, Pani dzieci nie otrzymają żadnej części tego majątku, mimo postanowień testamentu. Zapis własności typu „husband and wife” powoduje, iż po śmierci pierwszego małżonka drugi małżonek staje się 100% właścicielem domu. Oznacza to, iż gdyby zmarła Pani pierwsza, dzieci nie odziedziczą nic z domu. Aby zapewnić im udział w majątku, można ustanowić trust lub zawrzeć umowę o rozdzielności majątkowej między małżonkami i zmienić zapis własności.
Romuald Magda Esq.
[email protected]
Ta kolumna powstała w celach edukacyjnych i w żadnym wypadku nie może zastępować porady prawnej.