Przygody z mądrością: recenzja serii „Jak widzę świat…” od Wydawnictwa Olesiejuk

miastoiludzie.pl 7 miesięcy temu

Seria książeczek doskonała do porozmawiania z dziećmi o uczuciach?

Taką właśnie dziś Wam przedstawię!

A będzie to seria „Jak widzę świat…” od Wydawnictwo Olesiejuk ze znanymi disneyowskimi postaciami z bajki Kubuś Puchatek, którą każdy z nas darzy wielką sympatią.

Dorastając nasze dzieci przeżywają naprawdę wiele emocji, a z biegiem czasu pojawia się u nich świadomość własnych uczuć. Zrozumienie ich jest bardzo ważne, by odpowiednio funkcjonować w świecie. Jednak jest to niełatwe zadanie i tu z pomocą może przyjść właśnie ta seria.

Znajdziecie w niej kilka cześci, z której każda omawia inne uczucie:

– „Prosiaczek pokonuje strach”

Strachliwe zwierzątko przepracowuje w niej swój strach i stawia mu czoła.

– „Kubuś okazuje życzliwość„

Miś proponuję swoim przyjaciołom grę w życzliwość. Co z niej wyniknie?

– „Królik już się nie złości„

Pracowity i sumienny królik wpada w szał, gdy coś mu się nie udaje. Na szczęście z pomocą przyjaciół znajduje źródło złości.

– „Tygrysek odczuwa radość„

Przepełniony euforią tygrys zachowuje się w sposób nieokiełznany. Daję upust uczuciom nie myśląc o skutkach swojego zachowania.

– „Kłapouchy się zamartwia„

Osiołek wszędzie widzi powody do obawy, jednak po czasie dochodzi do tego, dlaczego nie warto się zamartwiać.

– „Maleństwo chce być duże„

Maluszek za wszelką cenę chce dorównać przyjaciołom. Okazuje się jednak, iż wystarczy spryt i odrobina pomysłowości.

Oraz pozostałe części, których nie miałyśmy jeszcze przyjemności czytać:

– „Kangurzyca jest troskliwa„

– „Sowa czuje się samotna„

Ta 8 częściowa seria ma na celu zwrócenie uwagi na emocje, które są najważniejsze w rozwoju empatii. Książeczki mają naprawdę fajny, poręczny format i przyjemne ilustracje. Dla mnie ich minusem są występujące chwilami dziwne zwroty i słowa np. „żachnął się”, „nie trap się” itp., których my dorośli sami rzadko używamy i najzwyczajniej nie pasują mi one do książek dla dzieci. No i nie wspomnę już o zmianie płci jednego z bohaterów.

Mimo to seria przygód bohaterów ze Stumilowego Lasu jest naprawdę przyjemna w odbierze i pokazuje dzieciom, jak w różny sposób można postrzegać rzeczywistość.

Wiek: 3+

~Fszechogarniająca Mama