![](https://www.swidnik.pl/wp-content/uploads/2025/02/aviaswl.jpg)
Do wyczerpania puli biletów na jutrzejsze derby z ChKS Chełm brakuje 45 zakupionych wejściówek (stan na środę, na godz. 12.00). Zaryzykujemy stwierdzenie, iż siatkarski spektakl obejrzy w „Siódemce” komplet widzów. A ci, którzy się spóźnią do kasy będą mogli śledzić zmagania na antenie stacji Polsat Sport 2.
Na takie mecze czeka się cały rok. W czwartek do Świdnika przyjeżdża nie tylko rywal zza miedzy, ale także najlepszy zespół bieżących rozgrywek. Chełmianie to lider przez duże „L”, ekipa, która nie wie w tym sezonie co znaczy przegrać spotkanie. Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego legitymują się bilansem 20-0 w lidze, są także w ćwierćfinale Pucharu Polski, gdzie zmierzą się z plusligowym Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Awans do PlusLigi jest zresztą celem zespołu z Niedźwiedziego Grodu. W jego szeregach znajdziemy aż dziewięciu graczy z przeszłością na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju, z Kacprem Gonciarzem i Łukaszem Swodczykiem na czele, czyli byłymi zawodnikami żółto – niebieskich.
Dla świdniczan derby będą przede wszystkim okazją do przełamania ostatnich niepowodzeń. Krzysztof Pigłowski i spółka, w pięciu poprzednich spotkaniach wygrali zaledwie raz. Trzeba jednak pamiętać, iż wszystkie pojedynki odbywały się na boiskach rywali, a jak dobrze wiadomo, mecze przed własną publicznością, to duży atut drużyny prowadzonej przez Jakuba Guza.
Początek czwartkowego pojedynku o godz. 20.30, w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 7. Ostatnie bilety można kupić na stronie klubowej Avii, w zakładce sklep.