Przyleciał z USA, by poznać rodzinę

11 miesięcy temu

Wszystko zaczęło się, gdy Karolina na jednym z portali dotyczących genealogii przypadkowo natrafiła na wpis swojego, jak się później okazało, krewnego z Ameryki. Okazało się, iż Paul prowadzi szerokie badania genealogiczne. Niedawno przyleciał z USA, by poznać swoich krewnych.

Jan Pająk i Antonina z d.Rewers prawie 200 lat temu żyli w okolicach Giewartowa. Mieli 16 dzieci, z których nie wszystkie dożyły dorosłości, zaś 5 z nich wyemigrowało do USA – było wśród nich 4 mężczyzn i 1 kobieta, która wyjechała wraz z mężem. Każde z nich wyemigrowało w innym czasie – pierwszy z synów ok. 1893 roku, mając zaledwie 17 lat. Czworo pozostałych w Polsce dzieci Jana i Antoniny założyło liczne rodziny. Przez lata w wielu przypadkach rodzinne więzi się rozerwały, ale połączyć je postanowił Paul, mieszkający w Arizonie w USA prawnuk Antoniny i Jana. Na jednym z portali poświęconym genealogii wprowadził dane dotyczące swych przodków. Jakiś czas poźniej na te informacje natknęła się Karolina Janicka z Lądku, praprawnuczka Jana i Antoniny po ich dziesiątym dziecku Władysławie i wnuku Ignacym Pająkowskim. Postanowiła napisać do autora wpisu. – To było niesamowite przeżycie kiedy okazało się, iż jest to jeden z żyjących potomków wyemigrowanych braci mojego pradziadka. Okazało się, iż w poszukiwaniu swoich korzeni wynajął profesjonalną grupę wielkopolskich badaczy i dotarł do wielu źródeł – opisuje Karolina.

Paul był już w Polsce, ale kiedy nawiązał kontakt z Karoliną od razu zadeklarował, iż przyleci jeszcze raz. Specjalnie po to, by spotkać się z nią i innymi członkami rodziny. Początkowo planowano, iż będzie to kameralne spotkanie. Rodzice Karoliny – Danuta i Wacław Pająkowscy uznali jednak, iż przyjazd krewnego z Ameryki to świetna okazja do rodzinnego zjazdu i podjęli się organizacji dużego przyjęcia. – Oprócz rodziców, w organizację zaangażował się mój mąż, siostra i szwagier – wylicza Karolina.

Ostatecznie, z zaproszenia skorzystało ponad sto osób z rodziny. Niezwykłe spotkanie odbyło się 2 grudnia w Lądku. Najstarsza była 92-letnia Wacława Cicha, prawnuczka Antoniny i Jana. Najmłodszy – 1,5-roczny Szymon Sadłocha, prapraprawnuk Antoniny i Jana.

Podczas spotkania przedstawiono wyniki badań genealogicznych Paula, chociaż nie to było najważniejsze. – Mogliśmy doświadczyć mnóstwo serdeczności, wyjątkowych emocji. Spotkanie było okazją do zacieśnienia więzi, dla niektórych z nas – do poznania się, a przede wszystkim do wspaniałych wzruszeń i dostarczenia wspomnień, które pozostaną w naszej pamięci na długo – opisuje Karolina.

Co ciekawe, część członków rodziny nazywało się Pająk, pozostali nosili nazwisko Pająkowska / Pająkowski.

Ci, którzy wyemigrowali mieli zmienione nazwiska z „Pająk” na „Pająkowski” w wyniku nacjonalizacji. Wszyscy Polacy mieli bowiem nazwiska przymiotnikowe kończące się „-ski”. Natomiast z tych, którzy zostali w Polsce tylko mój dziadek miał zmienione nazwisko i tu historia jest trochę dłuższa. W akcie chrztu skryba omyłkowo wpisał, iż stawili się świadkowie oświadczający o narodzinach dziecka płci męskiej z Jadwigi z Radków i Władysława Pająkowskiego (podczas gdy pradziadek Władysław nazywał się Pająk). Nazwisko „Pająk” jest tzw. nazwiskiem odprzezwiskowym i większość takich przezwisk było bądź to wprost tak jak nasze „Pająk”, bądź stworzone od przezwiska, ale w formie przymiotnikowej. Najprawdopodobniej tenże skryba (prawdopodobnie był nim organista bądź kościelny) myślał, iż pradziadek nazywa się Pajakowski, a mówią na niego Pająk i tak też wpisał w księgach, a w konsekwencji tego z automatu dziadkowi pozostało już to nazwisko. Co ciekawe, dziadek długo o tym nie wiedział. W latach, w których dorastał nie musiał korzystać z tejże dokumentacji, w szkole w dzienniku wystarczyło wszystko „na słowo” bez potwierdzanie dokumentami i tak, dopiero gdy ślubował z moją babcia Wandą z domu Mikołajczyk – w kościele przygotowano akt ślubu zgodnie z aktem chrztu. W ten sposób poszedł do ślubu jako Pająk, a wyszedł wraz z małżonką jako państwo Pająkowscy – opisuje Karolina.

Idź do oryginalnego materiału