Przylep-Park postraszył rywala z Futsal Ekstraklasy

Futsaliści Przylep-Parku Świdnica przegrali u siebie z Gwiazdą Ruda Śląska 3:5 w meczu 1/32 finału Halowego Pucharu Polski. Tym samym jedyny przedstawiciel województwa lubuskiego odpadł z rozgrywek, ale zdołał poważnie nastraszyć rywala z Futsal Ekstraklasy.

Ekipa ze Świdnicy niespodziewanie prowadziła od czwartej minuty po golu Fabiana Tomaszewskiego. Goście zdołali odpowiedzieć jeszcze w pierwszej połowie, choć nie przyszło im to łatwo. Do przerwy prowadzili 2:1, a tuż po zmianie stron dołożyli kolejne trafienie. Autorem hattricka został wtedy Argentyńczyk Facundo Setti.

W 34 minucie wynik jeszcze bardziej się posypał, gdyż dla ekipy ze Śląska w odstępie kilkudziesięciu sekund strzelili Kolumbijczyk Sergio Alcibar oraz Kacper Miozga. Przy stanie 1:5 Przylep-Park zdecydował się wycofać bramkarza i zagrać w przewadze w polu. Ten ruch przyniósł efekt w postaci dwóch goli Patryka Jasiaka, które na nowo ożywiły nadzieje wśród gospodarzy, ale nie zdołali już w pełni wrócić do gry.

Więcej pomeczowych wypowiedzi w Magazynie Sportowym Radia Zachód (poniedziałek, 21:00).