Przyszli na manifestację PiS i pokazali TEN transparent. A potem w sieci pojawiły się mocne wpisy. „Dość hipokryzji”

6 dni temu
PiS zorganizowało manifestację przeciwko nielegalnej migracji. Na miejscu pojawili się też przedstawiciele Konfederacji. Ale nie po to, by wesprzeć Kaczyńskiego i spółkę, a by wytknąć im hipokryzję. Manifestacja PiS W sobotę 11 października odbyła się zorganizowana przez PiS manifestacja przeciwko nielegalnej migracji. Pomysł na ten wiec narodził się w lipcu, gdy Robert Bąkiewicz i jego zgraja udawali obrońców granic, a Jarosław Kaczyński i spółka podsycali antyimigranckie nastroje. Minęły jednak dwa miesiące, a w polityce to wieczność: pojawiły się nowe tematy, ale przecież PiS nie mogło odwołać manifestacji. – To demonstracja do odbębnienia i zapomnienia, na szczęście plac Zamkowy jest łatwy do zapełnienia – mówił w rozmowie z WP jeden z polityków z Nowogrodzkiej. Konfederacja z transparentem PiS mobilizowało się do ostatniej chwili, ale nie pomogła też pogoda – w Warszawie było deszczowo, ciężko było liczyć choćby na przypadkowych przechodniów, których można by wliczyć do frekwencji. Ale za to pojawili się przedstawiciele… Konfederacji. Nie po to jednak, by wesprzeć PiS, a wytknąć Jarosławowi Kaczyńskiemu i spółce hipokryzję. Przynieśli ze sobą transparent z napisem „Rząd PiS wydał 366 tysięcy wiz dla imigrantów z Afryki i Azji”. – PiS manifestujący przeciwko imigracji jest tak wiarygodny, jak Tusk chwalący się zaporą na granicy z
Idź do oryginalnego materiału