Suwalskie Wigry pożegnały się z Pucharem Polski. Beniaminek III ligi z województwa podlaskiego przegrał u siebie mecz 1/16 Pucharu Polski przeciwko Polonii Warszawa 2:3. Oznacza to, iż suwalczanie w październiku nie wygrali ani razu zaliczając na zmianę wyłącznie remisy i porażki. Maksymalnego pecha ma Michał Ozga, który zaliczył trafienie samobójcze: kolejne w ostatnich dnia (strzelił samobója również w meczu z Unią Skierniewice). Suwalczanie we środę - tak jak i Jagiellonia Białystok - grali mecz w Pucharze Polski. Rywalem ekipy z Suwałk był pierwszoligowiec ze stolicy: Polonia Warszawa. Czarne Koszule były faworytem mecz na ulicy Zarzecze, ale to suwalczanie zaczęli udanie. W 20 minucie gola strzelił Pawło Pawło Bereziański i wydawało się, iż Wigry będą ten mecz kontrolowały. Nic bardziej mylnego: goście jeszcze przed przerwą nie tylko wyrównali (po trafieniu Szymona Kobusińskiego w 24 minucie) ale teraz to oni wyszli na prowadzenie po golu İlkaya Durmuşa (w 34 minucie). Niestety, po godzinie gry fatalnie interweniował zawodnik biało-niebieskich Michał Ozga, który wpakował piłkę do własnej bramki i Polonia prowadziła już 3:1. Dla Ozgi było to drugie w ciągu kilku dni samobójcze trafienie, bo takie same nieszczęście trafiło mu się w meczu przeciw Unii Skierniewice. Nadzieję w serca kibiców została wlana w 80 minucie po pięknym golu Macieja Makuszewskiego. Niestety ostatni kwadrans
- Strona główna
- Sport lokalny
- Puchar Polski: Wigry za burtą
Powiązane
Szwecja wyprzedza Polskę po emocjonującym crossie [FOTO]
5 godzin temu
Zawodnik KS-u CK Troszyn w reprezentacji Polski! (wideo)
6 godzin temu
Puchar Prezydenta na pocieszenie.
7 godzin temu
Dużo dobrej koszykówki 3×3 w Ostrowcu Świętokrzyskim
8 godzin temu
Polecane
Powrót po 24 latach. Znamy trzeciego beniaminka La Ligi
4 godzin temu
Kluczowa decyzja Realu Madryt. Umowa została podpisana
4 godzin temu
Była 92. minuta. Katastrofa drużyny Skorży na KMŚ
5 godzin temu