PZPN szuka za oceanem

bialyorzel24.com 3 godzin temu

Przedstawiciele PZPN-u przez kilka dni obserwowali w Garfield w stanie New Jersey młodych piłkarzy polskiego pochodzenia, zamieszkałych na stałe w USA i Kanadzie. Działali w ramach programu „Talent Pro North America”.

Marcin Dorna zaznacza, iż talent niczego w piłce nie gwarantuje. Fot. pzpn.pl

– To była pierwsza edycja na terenie Ameryki Północnej. Wszystko zaczyna się zazębiać, dzięki polonijnym działaczom, rodzicom chłopców oraz naszej federacji. Wcześniej organizowaliśmy obozy pod hasłem „Gramy dla Polski” – powiedział PAP Sebastian Mila, asystent Michała Probierza, trenera reprezentacji Polski.

W obozie wzięło udział 35 chłopców, w tym czterech bramkarzy. – Mamy grupę skautów, którzy na co dzień oglądają tych piłkarzy i pracują z nimi. Część z tych chłopców jest częścią projektu „Gramy dla Polski” i brali udział w obozach w naszym kraju – powiedział Marcin Dorna, dyrektor sportowy PZPN.

Obserwacja zawodników z USA i Kanady przynosi efekty. Kilku z nich zostanie niedługo powołanych do młodzieżowych reprezentacji Polski. – Kilka zawodniczek z USA jest blisko wyjazdu na mistrzostwa świata do lat 17 – zdradził Dorna.

Dyrektor sportowy PZPN-u, który kadrę U’17 doprowadził do 3. miejsca w mistrzostwach Europy kadrę U17, nie ma jednej, uniwersalnej rady dla młodych piłkarzy.

Analizując przykłady wstecz, widzę, iż zawodnicy, którzy ciężko pracują, niezależnie od talentu, rozwijają się dynamicznie. Każdy ma szanse na sukces, kto potraktuje poważnie zdanie: „Talent, to dopiero sygnał, aby rozpocząć pracę” – podkreślił Dorna.

tom

Idź do oryginalnego materiału