Festyn „Świętej Kingi” zorganizowany w ramach „Dni Świętej Kingi w Stolicy Pienin” odbył się w sobotę przy pięknej pogodzie. Pomimo bowiem zapowiadanych burz, ominęły one Krościenko nad Dunajcem najpewniej za sprawą Patronki.
Choć początkowo widownia nie była tłumna, najpewniej z powodu zapowiadanych zmian pogody, to gwałtownie słynny amfiteatr „Pod Wierzbą” zapełniał się szczególnie turystami, których zwabiła wyjątkowa muzyka, śpiew i dobra energia.
Dzięki OSHEE podczas wydarzenia były darmowe, różnorodne napoje, a także słodkie batony. Występujące dzieciaki także dzięki najważniejszemu sponsorowi otrzymały słodkie podarunki i napoje.
Wydarzenie rozpoczęło się niezwykle uroczo. Przedstawienie pod kierunkiem swych wychowawczyń i sióstr zakonnych „Służebniczek” BDNP przygotowały przedszkolaki z „ochronki” w Krościenku nad Dunajcem. Mali artyści zachwycili talentem i zaangażowaniem.
Piękne Słońce na niebie pojawiło wraz z występem kultowego już zespołu liczącego aż 34 lata, czyli „Promyczków Dobra”. Przyjechały one z Nowego Sącza, gdzie także kult św. Kingi jest obecny w życiu mieszkańców. Wszak klasztor klarysek, jak podkreślał założyciel zespołu ks. Andrzej Mulka, jest po sąsiedzku w Starym Sączu. „Promyczki Dobra”, swym występem wprowadziły całą widownię w pogodny i pełen energii nastrój. Zabawom pod sceną, śpiewom wraz z widownią nie było końca.
Tego dnia, jak przystało na dzień poświęcony św. Kindze, wystąpił chór flisaków z Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich, którym także patronuje św. Kinga. Zaśpiewali oni pięknymi donośnymi głosami pieśni przypominające o historii Pienin, o pięknie flisackiego dziedzictwa, a także sławiące tradycję, kulturę i obyczaje regionu.
Zwieńczeniem festynu był występ pełnego pasji chóru gospel pn. „Z miłości”, który porwał publiczność do radosnego przeżywania muzyki, religii i miłości do Boga i każdego człowieka, jak podkreślali sami muzycy.
Wyjątkową atrakcją kulinarną festynu było tradycyjne ciasto flisackie, przygotowane własnoręcznie przez flisaków. Goście chętnie sięgali po ten regionalny specjał, który idealnie dopełnił smak radosnego świętowania.
Można śmiało powiedzieć, iż był to dzień pełen radości, muzyki i wspólnoty – wszyscy bawili się doskonale. choćby kapryśna pogoda nie była w stanie popsuć tego wyjątkowego wydarzenia!
Dziękujemy serdecznie naszemu sponsorowi Oshee za słodki poczęstunek i napoje, dzięki którym uczestnicy naszego festynu mogli przyjemniej spędzić czas.
[See image gallery at podhaleregion.pl]