

Ratownicy medyczni po raz drugi świętują Ogólnopolski Dzień Ratownika Medycznego.
Nyskim obchodom towarzyszył pokaz pierwszej pomocy, w której brali udział uczniowie okolicznych szkół. Można było także obejrzeć wystawę ambulansów.
– Ten zawód medyczny nie miał jeszcze swojego święta, dzień ratownika medycznego obchodzimy dopiero drugi raz – mówi Ireneusz Szafraniec, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych. – Promowanie bezpieczeństwa i bezpiecznego ratowania życia i zdrowia ludzkiego jest w naszej pasji zawodowej i obowiązkach.
– Po całym roku czekają nas praktyki na SORze i na karetkach, także do różnych widoków trzeba się w tym zawodzie przyzwyczaić – mówi Tobiasz, student pierwszego roku Ratownictwa Medycznego w Nysie. Idąc na tego typu studia trzeba być przygotowanym na różne sytuacje.
– Mówią, iż ratownikiem może zostać dobry człowiek, jednak dodatkowo jest to zawód obciążający mocno psychikę – dodaje Andrzej Wojnarowski, komendant Polskiego Korpusu Ratownictwa Medycznego, ratownik medyczny. – To muszą być osoby profesjonalne, wytrzymałe i takie, które chcą się doskonalić i wciąż kształcić.
Ponadto w Nysie odbyły się także przemówienia okolicznościowe, wręczenie odznaczeń oraz podziękowań, a także uroczysty koncert.
Ireneusz Szafraniec, Tobiasz, Andrzej Wojnarowski:
Szersza relacja:















autor: KZL