Dziewięć akcji ratunkowych jednego dnia, w tym jedna trwająca aż pięć godzin – tak wyglądała sobota ratowników GOPR w Karkonoszach. Tłumy turystów, upał i trudny górski teren stworzyły wyjątkowo niebezpieczne warunki. Każde wezwanie wymagało natychmiastowej reakcji i maksymalnego zaangażowania sił.

Fot. Warszawa w Pigułce
Turystyczny armagedon w Karkonoszach. Dziewięć akcji GOPR, jedna trwała pięć godzin
Ratownicy GOPR nie mieli w sobotę ani chwili wytchnienia. Tylko jednego dnia w Karkonoszach przeprowadzili aż dziewięć akcji ratunkowych. Najdłuższa z nich trwała pięć godzin i rozegrała się w rejonie Śnieżnych Stawków. W górach zrobiło się tłoczno i niebezpiecznie, a wysoka temperatura dodatkowo potęguje ryzyko.
Wypadek w Rudawach Janowickich
Jedna z akcji miała miejsce w Rudawach Janowickich, w pobliżu skały Malinowej. Turysta spadł z wysokości i doznał poważnych obrażeń w obrębie kręgosłupa i miednicy. Ratownicy gwałtownie dotarli na miejsce, udzielili pomocy, a następnie przetransportowali poszkodowanego i przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego.
Najtrudniejsza interwencja pod Śnieżnymi Kotłami
Wieczorem doszło do poważniejszego incydentu na zielonym szlaku w rejonie Śnieżnych Stawków. Na pomoc ruszyło ośmiu ratowników GOPR. Po dotarciu do poszkodowanej kobiety i zabezpieczeniu urazu, rozpoczęto skomplikowaną ewakuację w trudnym, górskim terenie. Transport wymagał precyzyjnej koordynacji i wykorzystania kilku środków – od noszy, przez quady, po samochody terenowe. Cała operacja trwała pięć godzin i zakończyła się przekazaniem turystki poza obszarem górskim.
Gorąco nie tylko od słońca
W sobotę temperatura na karkonoskich szlakach była wyjątkowo wysoka. Ratownicy apelują o rozsądek i odpowiednie przygotowanie do górskich wędrówek. Ostrzegają, iż upały mogą prowadzić do odwodnienia i osłabienia, co w trudnym terenie może mieć groźne skutki.
Apel GOPR: zadbajcie o siebie i zwierzęta
GOPR przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa: nawadnianie, nakrycie głowy, krem z filtrem i regularne przerwy. Szczególną uwagę należy zwrócić na psy towarzyszące wędrówkom – one również odczuwają skutki upału i potrzebują odpoczynku oraz dostępu do wody.