Rdzenna turystyka w Kanadzie – wciąż brakuje funduszy

bejsment.com 2 godzin temu

Jak z żalem stwierdza Kanadyjskie Stowarzyszenie Turystyki Rdzennej (Indigenous Tourism Association of Canada – ITAC), w ciągu ostatnich kilku dekad w całym kraju rozwinął się sektor turystyki rdzennej, ale w tym roku zabrakło na niego społecznych funduszy.

Według ITAC brakuje 3,1 mln CAD do osiągnięcia celu na lata 2024-2025. Organizacja ma na celu wspieranie przedsiębiorstw turystycznych należących do rdzennej ludności i przez nią zarządzanych w całej Kanadzie poprzez tworzenie partnerstw między rządami i instytucjami.

– Środki zostaną przeznaczone na przedsiębiorstwa, które skupiają się na opowiadaniu historii o rdzennych narodach, historii i kulturze oraz pozwalają ludziom w całym kraju i na świecie odkrywać rdzenne społeczności. Te przedsiębiorstwa nie tylko pomagają lokalnym gospodarkom, ale są również najważniejsze w procesie pojednania – powiedział Jason Waub-Addick Johnston, sekretarz ITAC – Rosnący popyt na autentyczną turystykę tubylczą w Kanadzie zapewnia niesamowite możliwości dla rdzennych mieszkańców, aby dzielić się naszą kulturą z gośćmi, pozwalając im dowiedzieć się więcej o historii Turtle Island i współczesnym życiu naszych ludzi. Te możliwości są najważniejsze dla obalenia szkodliwych stereotypów i błędnych przekonań, wspierając zrozumienie, które może pozytywnie wpłynąć na nasze społeczności.

Turystyka tubylcza nie jest nowym konceptem – zauważył Johnston – W ciągu ostatnich dwóch dekad nastąpił dramatyczny wzrost liczby przedsiębiorstw skupionych na turystyce tubylczej, co skłoniło ITAC do rozszerzenia swoich działań finansowych.

Przykładem tego typu aktywności jest działalność prowadzona w osiedlu Johnston, Cape Croker Park , około 2,5 godziny drogi na północ od Waterloo w Ontario. W ramach Anishinaabe Cultural Experiences goście mają okazję przeżyć wiele przygód, np. pieszych wędrówek i pływania kajakiem, podziwiania artefaktów, siedzenia przy ogniskach, picia herbaty cedrowej i słuchania rdzennych opowieści.

Na południe od regionu Waterloo znajduje się Woodland Cultural Centre , czyli muzeum zlokalizowane na terenie pierwszej kanadyjskiej szkoły rezydencyjnej w Brantford, Ontario . Budynek oferuje spojrzenie w przeszłość, pokazując okropności, których rdzenni mieszkańcy doświadczyli w jego murach. Dostępne są zarówno wirtualne, jak i samodzielne wycieczki i warsztaty.

Johnston powiedział, iż w Ottawie organizowane są spacery rdzennej ludności , podczas których ludzie mogą poznawać problemy społeczne, polityczne i kulturowe poprzez architekturę, krajobraz i zabytki.

Zaledwie 20 minut od Wzgórza Parlamentarnego można dowiedzieć się więcej o świętych koniach Odżibwejów, wziąć udział w spacerach po lesie, warsztatach i obejrzeć tradycyjne występy w Madahoki .

Te przedsiębiorstwa są częściowo wspierane przez ITAC i z kolei mają znaczący wpływ ekonomiczny na Kanadę . W 2019 r. branża zatrudniała 39 tysięcy pracowników i skupiała 1900 przedsiębiorstw. Przyczyniła się również do 1,9 mld dolarów PKB Kanady, w porównaniu z 1,5 mld dolarów w 2017 r.

Dzięki dodatkowemu finansowaniu ITAC było w stanie zainwestować ponad 24,3 mln dolarów w przedsiębiorstwa w całej Kanadzie w okresie od kwietnia 2020 roku do marca roku 2024.

Dlaczego turystyka rdzennej ludności jest ważna?

Turystyka tubylcza pozwala ludziom odkrywać historię społeczności poprzez naukę bezpośrednio od tubylców. Jest to narzędzie w drodze Kanady do pojednania.

– Przez zbyt długi czas agencje rządowe (np. Parks Canada) i prywatne firmy turystyczne przywłaszczały sobie opowieści i historie rdzennych mieszkańców bez naszego przewodnictwa, wkładu lub świadomości, wymazując nasze głosy i utrwalając szkodliwe stereotypy – powiedział Jason Waub-Addick Johnston – Ta eurocentryczna soczewka nie tylko umniejsza bogactwo i różnorodność naszych kultur, ale także wprowadza w błąd odwiedzających, pozostawiając ich z wypaczonym i szkodliwym obrazem rdzennych ludów.

Jednym ze sposobów skorygowania tych błędów jest kooperacja organizacji i rządów z ludnością tubylczą, skupiająca się na prawdzie i faktach, choćby tych mniej przyjemnych.

– Aby działać na rzecz prawdziwego pojednania, a nie tylko na zasadzie deklaracji, turystyka rdzennej ludności musi być prowadzona przez rdzennych mieszkańców. Nic o nas bez nas – podsumował Johnston.

Na podst. City News

Idź do oryginalnego materiału