Recepta na wąskie gardło drogowe na drodze krajowej

1 miesiąc temu





Budowana właśnie południowa obwodnica Oświęcimia będzie przedłużona. Dzięki temu kierowcy mają uniknąć przewidywanych zatorów.

Jednym z zadań obwodnicy jest zapewnienie płynności ruchu. Ta funkcja jednak jest zagrożona. Dwupasmówka kończyć się będzie nieopodal Castoramy, gdzie włączy się w najstarszą oświęcimską obwodnicę, która ma po jednym pasie dla wszystkich kierunku.

Po drodze do ronda Andrzeja Telki (przy stacji paliw Orlen) pozostało skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Samo rondo też jest mocno przeciążone, a po otwarciu obwodnicy samochodów przybędzie. Korki są zatem nieuniknione.

Nad rozwiązaniem tego problemu zastanawiali się Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, i Andrzej Skrzypiński, starosta oświęcimski, którzy na spotkanie w tym temacie zaprosili Dorotę Niedzielę, wicemarszałek sejmu, Macieja Ostrowskiego, dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) i Mirosława Smolarka, wójta gminy Oświęcim.

Administrator powstającej obwodnicy i drogi krajowej nr 44 przyznał, iż odcinek starej obwodnicy jest niedostosowany do przyjęcia tak dużego ruchu i odbiega standardem od nowej obwodnicy, która będzie drogą dwupasmową. Dyrektor Ostrowski zauważył też, iż wąskim gardłem stanie się rondo im. Andrzeja Telki u zbiegu ulic: Fabrycznej, Chemików i Olszewskiego, które jest głównym węzłem obsługującym ruch pomiędzy Oświęcimiem a Chrzanowem od strony północnej, Zatorem od strony wschodniej i centrum stolicy powiatu oświęcimskiego od strony zachodniej. Południowy wlot biegnie w stronę Tychów i Kęt.

„Od dłuższego czasu ze starostą Andrzejem Skrzypińskim i wójtem Mirosławem Smolarkiem zabiegamy o to, aby przygotować rozwiązanie tej trudnej sytuacji komunikacyjnej. Na ostatnim spotkaniu zapadły ważne ustalenia dotyczące przebudowy blisko dwukilometrowego odcinka drogi, które pozwolą na rozpoczęcie prac projektowych. Zadeklarowałem, iż miasto przygotuje projekt techniczny, przy udziale finansowym zarządcy drogi i okolicznych samorządów” – relacjonuje prezydent Janusz Chwierut.

Jeśli nie będzie żadnych przeszkód, projekt przedłużenia obwodnicy i pozwolenie na budowę powinny być gotowe do końca 2027 roku.

Idź do oryginalnego materiału